W wieku 7 lat poszedłem zapisać się do biblioteki. Bibliotekarka, wpisując moje dane, spytała: - Imię ojca? Na co ja, kompletnie niezmieszany, odpowiedziałem z właściwym gestem: - W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen. W taki oto sposób ujawnił się mój odwieczny i nabożny stosunek do książek.
W wieku 7 lat poszedłem zapisać się do biblioteki. Bibliotekarka, wpisując moje dane, spytała: - Imię ojca? Na co ja, kompletnie niezmieszany, odpowiedziałem z właściwym gestem: - W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen. W taki oto sposób ujawnił się mój odwieczny i nabożny stosunek do książek.