KAI / jb
Codziennie odwiedza go rodzina, znajomi, przyjaciele i księża z diecezji. Dwa dni temu odwiedził go jeden z biskupów. "Odwiedziny ks. Jurka utwierdziły mnie, jak ważna jest nasza obecność przy tych, których dotknęło cierpienie".
Codziennie odwiedza go rodzina, znajomi, przyjaciele i księża z diecezji. Dwa dni temu odwiedził go jeden z biskupów. "Odwiedziny ks. Jurka utwierdziły mnie, jak ważna jest nasza obecność przy tych, których dotknęło cierpienie".