"Bóg poprosił mnie o coś więcej" - mówi ojciec Ibrahim, który dobrowolnie wyjechał do Aleppo, aby towarzyszyć jego mieszkańcom w ogniu wojny. "Takie jest życie i trzeba zaryzykować".
"Bóg poprosił mnie o coś więcej" - mówi ojciec Ibrahim, który dobrowolnie wyjechał do Aleppo, aby towarzyszyć jego mieszkańcom w ogniu wojny. "Takie jest życie i trzeba zaryzykować".
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}