Cały świat stanął przeciwko mnie! Nie dość, że w pracy nie ma sielanki, to jeszcze cały dom na mojej głowie. Uniosłam głos, złapałam się za głowę, usiadłam ciężko na krześle i zawołałam do syna: „I co ja mam z tobą zrobić?”
Cały świat stanął przeciwko mnie! Nie dość, że w pracy nie ma sielanki, to jeszcze cały dom na mojej głowie. Uniosłam głos, złapałam się za głowę, usiadłam ciężko na krześle i zawołałam do syna: „I co ja mam z tobą zrobić?”
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}