Przed laty proponowałem młodzieży, by patrząc na swoje odbicie w lustrze, powiedziała głośno fragment pewnego psalmu. Wielu nie potrafiło, słowa więzły im w gardle. Nie wierzyli absolutnie, że może to być prawda. Widzieli siebie zupełnie inaczej.
Przed laty proponowałem młodzieży, by patrząc na swoje odbicie w lustrze, powiedziała głośno fragment pewnego psalmu. Wielu nie potrafiło, słowa więzły im w gardle. Nie wierzyli absolutnie, że może to być prawda. Widzieli siebie zupełnie inaczej.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}