Zwiedzając wystawę malarstwa podziwiam nie tylko dzieła sztuki, ale także zadumanych przed obrazem ludzi. Są jakby piękniejsi w tym zamyśleniu, jakby bezbronni i godni większego zaufania. Wsłuchuję się w to, z czym przyszli. Gdy czekają, aż obsługa wystawy wpuści ich do środka, o czymś sobie przypominają, coś wspominają, nazywają po imieniu swoje pragnienia. Nikt nie narzeka.
Zwiedzając wystawę malarstwa podziwiam nie tylko dzieła sztuki, ale także zadumanych przed obrazem ludzi. Są jakby piękniejsi w tym zamyśleniu, jakby bezbronni i godni większego zaufania. Wsłuchuję się w to, z czym przyszli. Gdy czekają, aż obsługa wystawy wpuści ich do środka, o czymś sobie przypominają, coś wspominają, nazywają po imieniu swoje pragnienia. Nikt nie narzeka.
KAI / mh
"Głęboko zasmuca nas fakt nękania ludzi - naszych braci i sióstr w wierze oraz niszczenia świątyń będących nie tylko kolebką duchowości wiernych Kościoła koptyjskiego, lecz także świadectwem bogatego dziedzictwa kulturowego Egiptu" - napisała Akcja Katolicka w Polsce w liście do ambasadora Egiptu w naszym kraju.
"Głęboko zasmuca nas fakt nękania ludzi - naszych braci i sióstr w wierze oraz niszczenia świątyń będących nie tylko kolebką duchowości wiernych Kościoła koptyjskiego, lecz także świadectwem bogatego dziedzictwa kulturowego Egiptu" - napisała Akcja Katolicka w Polsce w liście do ambasadora Egiptu w naszym kraju.