#nożownik w siedzibie pis

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak powiedział w środę wieczorem, że nie sądzi, żeby prezes PiS Jarosław Kaczyński pojawił się na czwartkowym spotkaniu u prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Łódzka prokuratura skierowała w środę do sądu wniosek o aresztowanie na trzy miesiące 62-letniego Ryszarda C., który we wtorek w łódzkiej siedzibie PiS zastrzelił jedną osobę, a drugą ciężko ranił nożem.

Szef klubu PO Tomasz Tomczykiewicz uważa, że pomysł powołania sejmowej komisji śledczej ws. zbrodni łódzkiej - czego domaga się PiS - jest absurdalny i całkowicie irracjonalny. Przeciwni powłaniu komisji śledczej są także posłowie PSL i SLD.

Bronisław Komorowski zapowiedział w środę, że w związku z wydarzeniami w biurze PiS w Łodzi, w trybie pilnym zaprosi na spotkanie szefów partii i klubów parlamentarnych, by rozmawiać o obniżeniu poziomu agresji w polityce. Prezydent chce też spotkać się z przedstawicielami mediów.

Ta polityczna zbrodnia jest w gruncie rzeczy wierzchołkiem góry lodowej, tragicznym symbolem kondycji społeczeństwa polskiego, w którym nie potrafimy rozmawiać ze sobą, odwołując się do rzeczowych argumentów, lecz stosujemy nieustanną walkę emocji.

Socjolog Jarosław Flis uważa, że agresywny język debaty politycznej w Polsce w ostatnim czasie mógł przyczynić się do stworzenia klimatu dla wtorkowych wydarzeń w Łodzi, kiedy zaatakowano działaczy PiS.

{{ article.description }}