Mikołaj Kapusta / Dobra Nowina
"To pogoń za cudami i znakami! On to traktuje jak sprawności harcerskie w świecie duchowym" - mówią krytycy Marcina Zielińskiego. "Jak to, Marcin pragnie, żeby przez jego ręce przejawiało się Królestwo Boże na ziemi?!" - mówią inni. "Toronto blessing! Bethel Church!" - dodają. Jak to wszystko rozumieć?
"To pogoń za cudami i znakami! On to traktuje jak sprawności harcerskie w świecie duchowym" - mówią krytycy Marcina Zielińskiego. "Jak to, Marcin pragnie, żeby przez jego ręce przejawiało się Królestwo Boże na ziemi?!" - mówią inni. "Toronto blessing! Bethel Church!" - dodają. Jak to wszystko rozumieć?