KAI / jb
- Jeśli więc człowiek poszukujący nadziei usłyszy w nas jeden fałszywy ton, odejdzie rozczarowany. Czy wróci? Kto przyjmie na siebie odpowiedzialność za człowieka zranionego antyświadectwem osób, które życie konsekrowane zamieniły na życie światowe? Być osobą konsekrowaną – to naprawdę wielka odpowiedzialność – stwierdził hierarcha.
- Jeśli więc człowiek poszukujący nadziei usłyszy w nas jeden fałszywy ton, odejdzie rozczarowany. Czy wróci? Kto przyjmie na siebie odpowiedzialność za człowieka zranionego antyświadectwem osób, które życie konsekrowane zamieniły na życie światowe? Być osobą konsekrowaną – to naprawdę wielka odpowiedzialność – stwierdził hierarcha.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}