PAP/dm
Na trzy miesiące opolski sąd aresztował 44-letniego mężczyznę, który jest podejrzany o wyłudzenie od seniorki pieniędzy, które miał rzekomo przekazać na załatwienie sprawy w prokuraturze po wypadku z udziałem członka rodziny kobiety. Przy zatrzymanym znaleziono blisko 80 tys. złotych, które otrzymał od pokrzywdzonej.
Na trzy miesiące opolski sąd aresztował 44-letniego mężczyznę, który jest podejrzany o wyłudzenie od seniorki pieniędzy, które miał rzekomo przekazać na załatwienie sprawy w prokuraturze po wypadku z udziałem członka rodziny kobiety. Przy zatrzymanym znaleziono blisko 80 tys. złotych, które otrzymał od pokrzywdzonej.
KAI / pk
Pojawienie się Salvatore Micalefa - Kalabryjczyka, który przebrany za biskupa podaje się za kogoś wpływowego w Watykanie, wywołało zaniepokojenie Kurii Rzymskiej. Wraz z nadejściem Wielkiego Jubileuszu i napływem milionów wiernych, zjawisko fałszywych księży i zgromadzeń katolickich może się nasilić.
Pojawienie się Salvatore Micalefa - Kalabryjczyka, który przebrany za biskupa podaje się za kogoś wpływowego w Watykanie, wywołało zaniepokojenie Kurii Rzymskiej. Wraz z nadejściem Wielkiego Jubileuszu i napływem milionów wiernych, zjawisko fałszywych księży i zgromadzeń katolickich może się nasilić.
PAP/dm
Seniorka z Poznania padła ofiarą oszustów. Do 89-latki zadzwoniła kobieta podająca się za policjantkę i poinformowała kobietę, że jej synowa spowodowała wypadek i potrzebne są pieniądze na pomoc prawną. Seniorka przekazała oszustom łącznie 95 tys. zł.
Seniorka z Poznania padła ofiarą oszustów. Do 89-latki zadzwoniła kobieta podająca się za policjantkę i poinformowała kobietę, że jej synowa spowodowała wypadek i potrzebne są pieniądze na pomoc prawną. Seniorka przekazała oszustom łącznie 95 tys. zł.
PAP/dm
Opolska policja zatrzymała 34-latka, który próbował oszukać seniora metodą „na funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji”.  Miał pecha, bo telefon odebrał prawdziwy policjant.
Opolska policja zatrzymała 34-latka, który próbował oszukać seniora metodą „na funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji”.  Miał pecha, bo telefon odebrał prawdziwy policjant.
PAP/dm
Wszystkie informacje dot. tzw. zakonnika, ojca Lecha Serce, który przywiózł z Australii preparat na miażdżycę, umieszczone na stronie internetowej "Katolicki Portal Misyjny", są nieprawdziwe - poinformował proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Starej Wsi, o. Paweł Witon SJ.
Wszystkie informacje dot. tzw. zakonnika, ojca Lecha Serce, który przywiózł z Australii preparat na miażdżycę, umieszczone na stronie internetowej "Katolicki Portal Misyjny", są nieprawdziwe - poinformował proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Starej Wsi, o. Paweł Witon SJ.
PAP / tk
Wynajęty jako kurier 41-latek zapobiegł oszustwu metodą na wnuczka, którego ofiarą miała paść seniorka z Radomia. Przyczynił się też do zatrzymania 50-latka uczestniczącego w przestępczym procederze – poinformował sierż. sztab. Kamil Warda z radomskiej policji.
Wynajęty jako kurier 41-latek zapobiegł oszustwu metodą na wnuczka, którego ofiarą miała paść seniorka z Radomia. Przyczynił się też do zatrzymania 50-latka uczestniczącego w przestępczym procederze – poinformował sierż. sztab. Kamil Warda z radomskiej policji.
wola.policja.waw.pl/dm
Stołeczna policja publikuje wizerunek mężczyzny, który miał okraść 90-letniego powstańca warszawskiego Janusza Badurę. Napastnik ukradł z jego mieszkania 25 tys. złotych. 
Stołeczna policja publikuje wizerunek mężczyzny, który miał okraść 90-letniego powstańca warszawskiego Janusza Badurę. Napastnik ukradł z jego mieszkania 25 tys. złotych. 
Puls Biznesu / PAP / pk
Liczba palonych u nas papierosów bez polskich znaków akcyzowych w ubiegłym roku wyraźnie wzrosła. Znowu rozkwitł przemyt z Ukrainy - pisze "Puls Biznesu".
Liczba palonych u nas papierosów bez polskich znaków akcyzowych w ubiegłym roku wyraźnie wzrosła. Znowu rozkwitł przemyt z Ukrainy - pisze "Puls Biznesu".
PAP / wm
Na karę 3,5 roku więzienia skazał w czwartek Sąd Rejonowy w Szczytnie wielokrotnego oszusta Bernarda Ch, który wsławił się wynajęciem odrzutowca do Paryża i Amsterdamu na koszt przewoźnika. Z wnioskiem o dobrowolne poddanie się takiej karze zwrócił się sam oskarżony.
Na karę 3,5 roku więzienia skazał w czwartek Sąd Rejonowy w Szczytnie wielokrotnego oszusta Bernarda Ch, który wsławił się wynajęciem odrzutowca do Paryża i Amsterdamu na koszt przewoźnika. Z wnioskiem o dobrowolne poddanie się takiej karze zwrócił się sam oskarżony.
Logo źródła: Dziennik Polski Elżbieta Borek, Ewa Kopcik / "Dziennik Polski"
Trafili w ręce Włocha udającego dentystę. Stracili nie tylko pieniądze, ale także zdrowie. Chcieli mieć niezniszczalne zęby na całe życie i zapożyczali się, żeby spełnić te marzenia. Płacili majątek za protezy, wykonywane "techniką XXI wieku", które rozsypywały się po kilku miesiącach. Niektórych do dzisiaj ścigają windykatorzy.
Trafili w ręce Włocha udającego dentystę. Stracili nie tylko pieniądze, ale także zdrowie. Chcieli mieć niezniszczalne zęby na całe życie i zapożyczali się, żeby spełnić te marzenia. Płacili majątek za protezy, wykonywane "techniką XXI wieku", które rozsypywały się po kilku miesiącach. Niektórych do dzisiaj ścigają windykatorzy.