Dwie chrześcijańskie pielęgniarki z Faisalabadu, miasta w pakistańskim stanie Pendżab, zostały oskarżone o pogardę dla Koranu na podstawie pakistańskiego kodeksu karnego 295 B, jednego z artykułów niesławnego „prawa o bluźnierstwie”, które karze za szkalowanie świętej księgi islamu – podała misyjna agencja Fides.
Dwie chrześcijańskie pielęgniarki z Faisalabadu, miasta w pakistańskim stanie Pendżab, zostały oskarżone o pogardę dla Koranu na podstawie pakistańskiego kodeksu karnego 295 B, jednego z artykułów niesławnego „prawa o bluźnierstwie”, które karze za szkalowanie świętej księgi islamu – podała misyjna agencja Fides.
KAI / pk
Porywanie przez muzułmanów nieletnich chrześcijanek i zmuszanie ich siłą do przejścia na islam pozostaje w Pakistanie wciąż bezkarnym przestępstwem. Policja bierze stronę porywaczy i nie chce nawet przyjąć zgłoszenia od zdesperowanych rodziców ofiar. Chodzi m.in. o to, by w oficjalnych statystykach nie było przypadków "przymusowych konwersji", bo mogłoby to zaszkodzić wizerunkowi tego islamskiego kraju na arenie międzynarodowej.
Porywanie przez muzułmanów nieletnich chrześcijanek i zmuszanie ich siłą do przejścia na islam pozostaje w Pakistanie wciąż bezkarnym przestępstwem. Policja bierze stronę porywaczy i nie chce nawet przyjąć zgłoszenia od zdesperowanych rodziców ofiar. Chodzi m.in. o to, by w oficjalnych statystykach nie było przypadków "przymusowych konwersji", bo mogłoby to zaszkodzić wizerunkowi tego islamskiego kraju na arenie międzynarodowej.
Catholic Herald / KAI
Współpracownicy przewrócili kobietę na podłogę, pobili, związali i przez kilka godzin znęcali się nad nią. Pomimo nie znalezienia przez policję dowodów bluźnierstwa - po protestach muzułmanów - oskarżono ją o używanie obraźliwych słów wobec proroków Adama, Abrahama i Mahometa.
Współpracownicy przewrócili kobietę na podłogę, pobili, związali i przez kilka godzin znęcali się nad nią. Pomimo nie znalezienia przez policję dowodów bluźnierstwa - po protestach muzułmanów - oskarżono ją o używanie obraźliwych słów wobec proroków Adama, Abrahama i Mahometa.
KAI / sz
13-letnia chrześcijanka Arzoo Raja, porwana i zmuszona do małżeństwa z 44-letnim muzułmaninem, a także do przejścia na islam została przeniesiona do ośrodka dla nieletnich. Pakistański sąd, który początkowo uznał legalność małżeństwa, pod wpływem protestów chrześcijan z całego świata zmienił wyrok.
13-letnia chrześcijanka Arzoo Raja, porwana i zmuszona do małżeństwa z 44-letnim muzułmaninem, a także do przejścia na islam została przeniesiona do ośrodka dla nieletnich. Pakistański sąd, który początkowo uznał legalność małżeństwa, pod wpływem protestów chrześcijan z całego świata zmienił wyrok.
Krzysztof Ołdakowski SJ / KAI / kk
W Pakistanie zmarł chrześcijanin zaatakowany za zakup domu w dzielnicy zamieszkałej przez większość muzułmańską w Peszawarze. „To bardzo smutna i tragiczna wiadomość; przede wszystkim prosimy o sprawiedliwość w stosunku do Nadeema Josepha i jego rodziny. Wszyscy w Pakistanie maja prawo do zakupu nieruchomości” – powiedział działacz na rzecz praw człowieka Sabir Michael, komentując dla Agencji Fides ten incydent.
W Pakistanie zmarł chrześcijanin zaatakowany za zakup domu w dzielnicy zamieszkałej przez większość muzułmańską w Peszawarze. „To bardzo smutna i tragiczna wiadomość; przede wszystkim prosimy o sprawiedliwość w stosunku do Nadeema Josepha i jego rodziny. Wszyscy w Pakistanie maja prawo do zakupu nieruchomości” – powiedział działacz na rzecz praw człowieka Sabir Michael, komentując dla Agencji Fides ten incydent.
KAI / df
W Pakistanie ciągle żywa jest mentalność dyskryminująca mniejszości. Jest ona bardzo trudna do zmiany nawet, jeżeli coś w tej sprawie powoli się rusza – uważa Paul Bhatti, chrześcijański obrońca praw człowieka w tym kraju.
W Pakistanie ciągle żywa jest mentalność dyskryminująca mniejszości. Jest ona bardzo trudna do zmiany nawet, jeżeli coś w tej sprawie powoli się rusza – uważa Paul Bhatti, chrześcijański obrońca praw człowieka w tym kraju.
KAI / pk
Na 8 kwietnia Sąd Najwyższy w Lahaurze – stolicy pakistańskiej prowincji Pendżab – wyznaczył rozprawę odwoławczą chrześcijańskiego małżeństwa, skazanego w 2014 na karę śmierci za tzw. bluźnierstwo.
Na 8 kwietnia Sąd Najwyższy w Lahaurze – stolicy pakistańskiej prowincji Pendżab – wyznaczył rozprawę odwoławczą chrześcijańskiego małżeństwa, skazanego w 2014 na karę śmierci za tzw. bluźnierstwo.
KAI / sz
W Pakistanie, w prowincji Pendżab zostało zamordowanych trzech chrześcijan. To kolejne ofiary ekstremizmu religijnego i powiązanych z nim interesów.
W Pakistanie, w prowincji Pendżab zostało zamordowanych trzech chrześcijan. To kolejne ofiary ekstremizmu religijnego i powiązanych z nim interesów.
KAI / sz
Niewielu chrześcijan w Pakistanie pracuje w administracji publicznej, mimo iż rząd rezerwuje dla mniejszości religijnych 5 proc. miejsc w instytucjach państwowych. Diecezja Islamabad-Rawalpindi zorganizowała pierwszy kurs dla pakistańskich katolików, aby mogli podjąć pracę w różnych urzędach administracji publicznej.
Niewielu chrześcijan w Pakistanie pracuje w administracji publicznej, mimo iż rząd rezerwuje dla mniejszości religijnych 5 proc. miejsc w instytucjach państwowych. Diecezja Islamabad-Rawalpindi zorganizowała pierwszy kurs dla pakistańskich katolików, aby mogli podjąć pracę w różnych urzędach administracji publicznej.
KAI / pk
W Pakistanie znów chrześcijanie stali się celem ataku. Ponad 30 mężczyzn wtargnęło do kościoła św. Dominika w jednej z wiosek w prowincji Pendżab, niszcząc ogrodzenie i bramę.
W Pakistanie znów chrześcijanie stali się celem ataku. Ponad 30 mężczyzn wtargnęło do kościoła św. Dominika w jednej z wiosek w prowincji Pendżab, niszcząc ogrodzenie i bramę.
PAP / pk
Co najmniej 65 osób zginęło, a kilkadziesiąt zostało rannych w pożarze, który w czwartek wybuchł w jadącym pociągu w prowincji Pendżab w Pakistanie poinformowały władze. Eksplodowała butla gazowa, wykorzystywana przez pasażerów do przygotowywania posiłku.
Co najmniej 65 osób zginęło, a kilkadziesiąt zostało rannych w pożarze, który w czwartek wybuchł w jadącym pociągu w prowincji Pendżab w Pakistanie poinformowały władze. Eksplodowała butla gazowa, wykorzystywana przez pasażerów do przygotowywania posiłku.
PAP / kk
Pakistański minister spraw zagranicznych Shah Mehmood Qureshi mówił we wtorek w Radzie Praw Człowieka ONZ o "nielegalnej wojskowej okupacji" Kaszmiru przez Indie i wyrażał obawy, że w tym zamieszkiwanym głównie przez muzułmanów regionie może dojść do ludobójstwa.
Pakistański minister spraw zagranicznych Shah Mehmood Qureshi mówił we wtorek w Radzie Praw Człowieka ONZ o "nielegalnej wojskowej okupacji" Kaszmiru przez Indie i wyrażał obawy, że w tym zamieszkiwanym głównie przez muzułmanów regionie może dojść do ludobójstwa.
KAI / ml
Pakistańska chrześcijanka Asia Bibi zaapelowała o zniesienie ustaw o bluźnierstwie obowiązujących w krajach islamskich oraz o zwrócenie uwagi świata na ofiary tych przepisów.
Pakistańska chrześcijanka Asia Bibi zaapelowała o zniesienie ustaw o bluźnierstwie obowiązujących w krajach islamskich oraz o zwrócenie uwagi świata na ofiary tych przepisów.
PAP / ml
Co najmniej 24 osoby zginęły, a dwie inne zostały ranne, gdy w północno-zachodnim Pakistanie autobus zjechał z górskiej drogi i wpadł do rzeki, podały w sobotę władze tego kraju.
Co najmniej 24 osoby zginęły, a dwie inne zostały ranne, gdy w północno-zachodnim Pakistanie autobus zjechał z górskiej drogi i wpadł do rzeki, podały w sobotę władze tego kraju.
KAI / kk
Mniejszości religijne w Pakistanie domagają się poszanowania swoich praw. We wspólnym memorandum przedstawiły władzom dziesięć postulatów, poprzez które chcą skończyć z dyskryminacją.
Mniejszości religijne w Pakistanie domagają się poszanowania swoich praw. We wspólnym memorandum przedstawiły władzom dziesięć postulatów, poprzez które chcą skończyć z dyskryminacją.
KAI / df
Biskupi Indii wezwali chrześcijan na całym świecie do modlitwy za Kaszmir. Przypominają, że wybuch konfliktu w tym regionie będzie miał poważne konsekwencje dla całego świata. Wskazali zarazem, że wycofanie przez Indie specjalnego statusu dla Kaszmiru negatywnie odbije się na losie mieszkających tam mniejszości religijnych.
Biskupi Indii wezwali chrześcijan na całym świecie do modlitwy za Kaszmir. Przypominają, że wybuch konfliktu w tym regionie będzie miał poważne konsekwencje dla całego świata. Wskazali zarazem, że wycofanie przez Indie specjalnego statusu dla Kaszmiru negatywnie odbije się na losie mieszkających tam mniejszości religijnych.
PAP / ml
Pakistan zdecydował w środę o obniżeniu rangi stosunków dyplomatycznych z Indiami, które dwa dni temu unieważniły specjalny status spornego Kaszmiru - podało pakistańskie MSZ. Rząd w Islamabadzie wydalił ambasadora Indii i odwołał swojego ambasadora z Delhi.
Pakistan zdecydował w środę o obniżeniu rangi stosunków dyplomatycznych z Indiami, które dwa dni temu unieważniły specjalny status spornego Kaszmiru - podało pakistańskie MSZ. Rząd w Islamabadzie wydalił ambasadora Indii i odwołał swojego ambasadora z Delhi.
KAI / sz
Potrzebny jest dialog między mniejszościami religijnymi w Pakistanie, takimi jak katolicy, protestanci, sikhowie, hinduiści i szyici, aby wspólnie mogli wywierać presję na rząd i przynaglać go do stanowienia prawa, które będzie je chroniło. Opinię tę wyraził włoski misjonarz, dyrektor agencji prasowej Asia News.
Potrzebny jest dialog między mniejszościami religijnymi w Pakistanie, takimi jak katolicy, protestanci, sikhowie, hinduiści i szyici, aby wspólnie mogli wywierać presję na rząd i przynaglać go do stanowienia prawa, które będzie je chroniło. Opinię tę wyraził włoski misjonarz, dyrektor agencji prasowej Asia News.
PAP / ms
Anulowanie art. 370 w trybie, na jaki zezwalał jego trzeci ustęp, oznacza formalne pełne zintegrowanie Kaszmiru z resztą państwa w ponad 70 lat po tym, gdy jego ówczesny muzułmański władca wybrał podporządkowanie się suwerenności Indii, a nie Pakistanu.
Anulowanie art. 370 w trybie, na jaki zezwalał jego trzeci ustęp, oznacza formalne pełne zintegrowanie Kaszmiru z resztą państwa w ponad 70 lat po tym, gdy jego ówczesny muzułmański władca wybrał podporządkowanie się suwerenności Indii, a nie Pakistanu.
KAI/ ed
Pakistańscy biskupi biją na alarm, że w tym kraju drastycznie nasila się przemoc wobec przedstawicieli mniejszości religijnych. Sprawcy ataków pozostają na wolności, a policja niejednokrotnie nie chce przyjąć zgłoszenia o popełnionym przez muzułmanów przestępstwie.
Pakistańscy biskupi biją na alarm, że w tym kraju drastycznie nasila się przemoc wobec przedstawicieli mniejszości religijnych. Sprawcy ataków pozostają na wolności, a policja niejednokrotnie nie chce przyjąć zgłoszenia o popełnionym przez muzułmanów przestępstwie.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}