#papież o migrantach

- Pan Jezus, wychodzi nam na spotkanie z obliczem brata zepchniętego na margines i odrzuconego. Z obliczem migranta pogardzanego, odrzuconego, zniewolonego - mówił w piątek papież Franciszek w stolicy Cypru Nikozji podczas ekumenicznego spotkania z migrantami.

Papież Franciszek mówił podczas spotkania z uchodźcami w czwartek, że nie można być obojętnym wobec rozpaczliwego wołania migrantów, którzy wyruszają przez morze. Apelował o ściganie przemytników migrantów i dodał, że blokowanie łodzi nie rozwiąże problemu.

"Miłowanie bliźniego oznacza stawanie się bliźnimi wszystkich podróżnych pobitych i porzuconych na drogach świata, aby ukoić ich rany i zabrać ich do najbliższego miejsca gościny, gdzie można by zaspokoić ich potrzeby" - mówił Franciszek podczas Mszy św. w Watykanie z okazji 105. Światowego Dnia Migrantów i Uchodźców.

"To są osoby, tu nie chodzi tylko o kwestie socjalne czy migracyjne" - wskazywał Franciszek i wyjaśniał: "Migranci są przede wszystkim osobami i dzisiaj są symbolem wszystkich porzuconych przez zglobalizowane społeczeństwo".

Papież Franciszek zaapelował w niedzielę o rozszerzenie korytarzy humanitarnych dla najbardziej potrzebujących pomocy migrantów. Podczas spotkania z wiernymi w Watykanie modlił się za ofiary niedawnego nalotu na obóz uchodźców w Libii.

Papież Franciszek zaapelował w niedzielę do społeczności międzynarodowej o ewakuację korytarzami humanitarnymi kobiet, dzieci i chorych z ośrodków przetrzymywania migrantów w Libii.

Czy przyjmować uchodźców? Papież w dosadnych słowach mówił o migracji na świecie. "Ten, kto buduje mury, skończy jako niewolnik w murach, które zbudował".

Papież Franciszek wyraził solidarność z migrantami i podziękował wszystkim, którzy im pomagają.

{{ article.description }}