Agnieszka
Mija rok, odkąd mogę tulić w swych ramionach mały-wielki Cud - wyczekaną i wymodloną córeczkę. Doświadczając na własnej skórze cudu, czuję się zobowiązana, by świadczyć o dobroci i miłosierdziu Boga, a tym samym wlewać otuchę w serca tych, którzy ciągle jeszcze czekają na upragnione maleństwo.
Mija rok, odkąd mogę tulić w swych ramionach mały-wielki Cud - wyczekaną i wymodloną córeczkę. Doświadczając na własnej skórze cudu, czuję się zobowiązana, by świadczyć o dobroci i miłosierdziu Boga, a tym samym wlewać otuchę w serca tych, którzy ciągle jeszcze czekają na upragnione maleństwo.