Catholic News Agency / red
Nowy raport National Right to Life Committee ujawnia: skutki uboczne po przyjęciu pigułki aborcyjnej są częstsze niż twierdzą branża i media. Krwotoki, infekcje i konieczność zabiegów chirurgicznych dotykają ponad 10 proc. pacjentek - a ich cierpienie często jest ignorowane.
Nowy raport National Right to Life Committee ujawnia: skutki uboczne po przyjęciu pigułki aborcyjnej są częstsze niż twierdzą branża i media. Krwotoki, infekcje i konieczność zabiegów chirurgicznych dotykają ponad 10 proc. pacjentek - a ich cierpienie często jest ignorowane.
Vatican News / mł
Ryzyko powikłań miało wynosić 0,5 procent. Jak wynika z nowych badań, realnie wynosi aż 11 procent. To oznacza, że przynajmniej jedna na dziesięć kobiet, które dokonały aborcji farmakologicznej, doświadczyła bardzo poważnych skutków ubocznych, jak silne krwawienia, ciąża pozamaciczna, konieczność hospitalizacji. 
Ryzyko powikłań miało wynosić 0,5 procent. Jak wynika z nowych badań, realnie wynosi aż 11 procent. To oznacza, że przynajmniej jedna na dziesięć kobiet, które dokonały aborcji farmakologicznej, doświadczyła bardzo poważnych skutków ubocznych, jak silne krwawienia, ciąża pozamaciczna, konieczność hospitalizacji.