Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy z żałosną ironią pytają o to, co ciekawego jest w 22 spoconych mężczyznach uganiających się za workiem z gumy na boisku. Gdy ja patrzę na boisko, to widzę coś znacznie większego.
Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy z żałosną ironią pytają o to, co ciekawego jest w 22 spoconych mężczyznach uganiających się za workiem z gumy na boisku. Gdy ja patrzę na boisko, to widzę coś znacznie większego.