Monika Chochla
Przy mnóstwie spraw do załatwienia, terminach na wczoraj i mnogości oczekiwań własnych przeplatanych z cudzymi, to było jak zdjęcie łańcucha. Jakbym sama sobie zdejmowała nałożone własnoręcznie kajdany...
Przy mnóstwie spraw do załatwienia, terminach na wczoraj i mnogości oczekiwań własnych przeplatanych z cudzymi, to było jak zdjęcie łańcucha. Jakbym sama sobie zdejmowała nałożone własnoręcznie kajdany...