Zaczynając spływ spokojną rzeką, nie spodziewałem się, że już na jego początku zajrzę śmierci w oczy. To, że mogę teraz o tym pisać, zawdzięczam Bożej opatrzności i wstawiennictwu Maryi.
Zaczynając spływ spokojną rzeką, nie spodziewałem się, że już na jego początku zajrzę śmierci w oczy. To, że mogę teraz o tym pisać, zawdzięczam Bożej opatrzności i wstawiennictwu Maryi.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}