PAP / tk
- Moja walka o życie trwała czterdzieści osiem godzin. To była sytuacja losowa, bo do wyprawy na Svalbard byłem bardzo dobrze przygotowany – powiedział podróżnik Marcin Gienieczko, którego na Svalbardzie poszukiwała od piątku norweska ekipa ratunkowa. Na duchu, jak przyznaje, trzymała go laurka od syna, którą dostał przed wyjazdem z Polski.
- Moja walka o życie trwała czterdzieści osiem godzin. To była sytuacja losowa, bo do wyprawy na Svalbard byłem bardzo dobrze przygotowany – powiedział podróżnik Marcin Gienieczko, którego na Svalbardzie poszukiwała od piątku norweska ekipa ratunkowa. Na duchu, jak przyznaje, trzymała go laurka od syna, którą dostał przed wyjazdem z Polski.
Skończył studia i wyruszył świat. Został zawodowym podróżnikiem. Przemierzył Europę, Amerykę, a nawet Rosję - aż po Władywostok. Co więcej - zrobił to autostopem. Po kilku latach wędrówek, postanowił pójść krok dalej i osiedlić się w samym sercu Indochin - w Kambodży, na skraju dżungli.
Skończył studia i wyruszył świat. Został zawodowym podróżnikiem. Przemierzył Europę, Amerykę, a nawet Rosję - aż po Władywostok. Co więcej - zrobił to autostopem. Po kilku latach wędrówek, postanowił pójść krok dalej i osiedlić się w samym sercu Indochin - w Kambodży, na skraju dżungli.
Logo źródła: Nowy Dziennik Joanna Marciniak / slo
"Proszę wszystkich ludzi, a przede wszystkim liderów wojujących krajów – zawrzyjcie pokój!" – taki apel (napisany w sześciu językach: polskim, niemieckim, francuskim, hiszpańskim, rosyjskim i litewskim) widnieje na sprzęcie maratończyka Piotra Kuryły, rodem z ziemi białostockiej, który samotnie biegnie wokół Ziemi.
"Proszę wszystkich ludzi, a przede wszystkim liderów wojujących krajów – zawrzyjcie pokój!" – taki apel (napisany w sześciu językach: polskim, niemieckim, francuskim, hiszpańskim, rosyjskim i litewskim) widnieje na sprzęcie maratończyka Piotra Kuryły, rodem z ziemi białostockiej, który samotnie biegnie wokół Ziemi.
Joanna Chmiel / PAP / slo
Reinhold Messner - pierwszy zdobywca korony Himalajów, pisarz, fotograf oraz podróżnik był w sobotę gościem organizowanych w Zakopanem Dni Lajtowych - spotkania członków i sympatyków obchodzącego w tym roku 10-lecie Polskiego Klubu Alpejskiego.
Reinhold Messner - pierwszy zdobywca korony Himalajów, pisarz, fotograf oraz podróżnik był w sobotę gościem organizowanych w Zakopanem Dni Lajtowych - spotkania członków i sympatyków obchodzącego w tym roku 10-lecie Polskiego Klubu Alpejskiego.