KAI / kk
– Twoje ciało, Księże Kardynale, jak obumarłe ziarno, składamy w kalwaryjskiej ziemi uświęconej modlitwami pielgrzymów, a nierzadko zroszonej ich łzami. Strzec je będzie Boża Rodzicielka Maryja, która tu króluje, uzdrawia i pociesza – mówił o. Romuald Kośla OFM w Sanktuarium Pasyjno-Maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej, gdzie pod przewodnictwem abp. Mieczysława Mokrzyckiego, odbyły się uroczystości pogrzebowe śp. kard. Mariana Jaworskiego.
– Twoje ciało, Księże Kardynale, jak obumarłe ziarno, składamy w kalwaryjskiej ziemi uświęconej modlitwami pielgrzymów, a nierzadko zroszonej ich łzami. Strzec je będzie Boża Rodzicielka Maryja, która tu króluje, uzdrawia i pociesza – mówił o. Romuald Kośla OFM w Sanktuarium Pasyjno-Maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej, gdzie pod przewodnictwem abp. Mieczysława Mokrzyckiego, odbyły się uroczystości pogrzebowe śp. kard. Mariana Jaworskiego.
KAI / kk
Gdy inni pracują, aby być wielcy, śp. zmarły Kardynał wyrażał swoją wielkość przez pracę, którą zawsze rozumiał jako służbę - napisał abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski w kondolencjach na uroczystości pogrzebowe śp. kard. Mariana Jaworskiego, 11 września w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Gdy inni pracują, aby być wielcy, śp. zmarły Kardynał wyrażał swoją wielkość przez pracę, którą zawsze rozumiał jako służbę - napisał abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski w kondolencjach na uroczystości pogrzebowe śp. kard. Mariana Jaworskiego, 11 września w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Więź / kk
"Wychowanie młodego pokolenia w duchu pojednania i tolerancji to wielkie zadanie chrześcijaństwa, a więc także naszego Kościoła. Nie ma bowiem nic gorszego niż Kościół na służbie nacjonalizmu" - mówił przed laty kard. Marian Jaworski. Dziś jego ostatnie pożegnanie.
"Wychowanie młodego pokolenia w duchu pojednania i tolerancji to wielkie zadanie chrześcijaństwa, a więc także naszego Kościoła. Nie ma bowiem nic gorszego niż Kościół na służbie nacjonalizmu" - mówił przed laty kard. Marian Jaworski. Dziś jego ostatnie pożegnanie.