PAP / drr
PO jest za obniżeniem subwencji dla partii politycznych, ale nie ma poparcia większości w Sejmie - mówi rzecznik klubu Platformy Krzysztof Tyszkiewicz. Za "zaciskaniem pasa" przez partie jest SLD. Politycy PiS i PSL dobrze oceniają system subwencji.
PO jest za obniżeniem subwencji dla partii politycznych, ale nie ma poparcia większości w Sejmie - mówi rzecznik klubu Platformy Krzysztof Tyszkiewicz. Za "zaciskaniem pasa" przez partie jest SLD. Politycy PiS i PSL dobrze oceniają system subwencji.
PAP / drr
Źle by się stało, gdyby ktoś chciał wpływać na debatę sejmową w kwestii in vitro - tak marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna odniósł się do wypowiedzi abpa Henryka Hosera, przewodniczącego Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych. Debata sejmowa odbędzie się w piątek.
Źle by się stało, gdyby ktoś chciał wpływać na debatę sejmową w kwestii in vitro - tak marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna odniósł się do wypowiedzi abpa Henryka Hosera, przewodniczącego Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych. Debata sejmowa odbędzie się w piątek.
PAP / drr
Politycy SLD Katarzyna Piekarska i Marek Balicki uważają, że szef zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych, abp Henryk Hoser w sprawie in vitro zachował się jak lobbysta, a jego sobotnie wypowiedzi w tej sprawie to "działanie na granicy szantażu".
Politycy SLD Katarzyna Piekarska i Marek Balicki uważają, że szef zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych, abp Henryk Hoser w sprawie in vitro zachował się jak lobbysta, a jego sobotnie wypowiedzi w tej sprawie to "działanie na granicy szantażu".
PAP / drr
W PiS nie będzie dyscypliny w głosowaniu nad projektami ustaw regulujących kwestię zapłodnień in vitro - powiedział PAP szef klubu Mariusz Błaszczak. Spodziewa się, że większość posłów PiS poprze rozwiązania "zgodne z nauką Kościoła".
W PiS nie będzie dyscypliny w głosowaniu nad projektami ustaw regulujących kwestię zapłodnień in vitro - powiedział PAP szef klubu Mariusz Błaszczak. Spodziewa się, że większość posłów PiS poprze rozwiązania "zgodne z nauką Kościoła".
Przez ponad dwa miesiące uwagę Polaków przykuwało to, co działo się wokół krzyża, a później - jego braku, przed Pałacem Prezydenckim. Jest to w dużym stopniu "zasługa" części mediów. Nie wyjaśnia to jednak, dlaczego "sprawa krzyża" wzbudza tak wielkie zainteresowanie społeczne.
Przez ponad dwa miesiące uwagę Polaków przykuwało to, co działo się wokół krzyża, a później - jego braku, przed Pałacem Prezydenckim. Jest to w dużym stopniu "zasługa" części mediów. Nie wyjaśnia to jednak, dlaczego "sprawa krzyża" wzbudza tak wielkie zainteresowanie społeczne.
Przez ponad dwa miesiące uwagę Polaków przykuwało to, co działo się wokół krzyża, a później - jego braku, przed Pałacem Prezydenckim. Jest to w dużym stopniu "zasługa" części mediów. Nie wyjaśnia to jednak, dlaczego "sprawa krzyża" wzbudza tak wielkie zainteresowanie społeczne.
Przez ponad dwa miesiące uwagę Polaków przykuwało to, co działo się wokół krzyża, a później - jego braku, przed Pałacem Prezydenckim. Jest to w dużym stopniu "zasługa" części mediów. Nie wyjaśnia to jednak, dlaczego "sprawa krzyża" wzbudza tak wielkie zainteresowanie społeczne.
PAP / drr
Posłowie PiS zanieśli w środę do sejmowego gabinetu Donalda Tuska 64 klubowe projekty ustaw. Nie zostali jednak przyjęci przez samego szefa rządu. To pierwszy test dla premiera, który mówił, że spotka się z każdym posłem - podkreślali posłowie PiS.
Posłowie PiS zanieśli w środę do sejmowego gabinetu Donalda Tuska 64 klubowe projekty ustaw. Nie zostali jednak przyjęci przez samego szefa rządu. To pierwszy test dla premiera, który mówił, że spotka się z każdym posłem - podkreślali posłowie PiS.
PAP / drr
Premier Donald Tusk poinformował, że zarekomenduje Grzegorza Schetynę, Hannę Gronkiewicz-Waltz, Ewę Kopacz i Radosława Sikorskiego na stanowiska wiceszefów PO. Rada Krajowa Platformy wybierze władze partii w piątek.
Premier Donald Tusk poinformował, że zarekomenduje Grzegorza Schetynę, Hannę Gronkiewicz-Waltz, Ewę Kopacz i Radosława Sikorskiego na stanowiska wiceszefów PO. Rada Krajowa Platformy wybierze władze partii w piątek.
PAP / drr
Premier Donald Tusk pytany, czy odejście Janusza Palikota zaszkodzi PO, jak ocenia gest Palikota, który zapowiada, że złoży legitymację partyjną i mandat poselski i czy zachowania Palikota w ostatnich miesiącach bardziej go bawiły czy irytowały odpowiedział: + Ze złożeniem legitymacji będzie największy problem, bo u nas nie ma legitymacji partyjnych, więc tu muszę państwa rozczarować: nic z tego gestu nie będzie.
Premier Donald Tusk pytany, czy odejście Janusza Palikota zaszkodzi PO, jak ocenia gest Palikota, który zapowiada, że złoży legitymację partyjną i mandat poselski i czy zachowania Palikota w ostatnich miesiącach bardziej go bawiły czy irytowały odpowiedział: + Ze złożeniem legitymacji będzie największy problem, bo u nas nie ma legitymacji partyjnych, więc tu muszę państwa rozczarować: nic z tego gestu nie będzie.
PAP / drr
Niespełna 4 proc. respondentów zagłosowałoby na partię Janusza Palikota, gdyby wybory parlamentarne odbywały się w najbliższą niedzielę - wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie Polskiego Radia przez Instytut Badania Opinii Homo Homini.
Niespełna 4 proc. respondentów zagłosowałoby na partię Janusza Palikota, gdyby wybory parlamentarne odbywały się w najbliższą niedzielę - wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie Polskiego Radia przez Instytut Badania Opinii Homo Homini.
"Polska The Times" / PAP / drr
Mamy szansę w ciągu jednego pokolenia osiągnąć średnioeuropejski poziom życia. Ale trzeba odważniej reformować. Rząd nie podejmuje jednak działań na miarę aspiracji Polaków - uważa Ryszard Petru, główny ekonomista BRE Banku, w rozmowie z "Polską The Times".
Mamy szansę w ciągu jednego pokolenia osiągnąć średnioeuropejski poziom życia. Ale trzeba odważniej reformować. Rząd nie podejmuje jednak działań na miarę aspiracji Polaków - uważa Ryszard Petru, główny ekonomista BRE Banku, w rozmowie z "Polską The Times".
PAP / drr
Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że politycy Polski Plus wracają do Prawa i Sprawiedliwości m.in. ze względu na "narastające zagrożenie dla demokracji". Dla jego partii - jak mówił - cenny jest każdy, kto jest gotów zabiegać o zmianę tej sytuacji.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że politycy Polski Plus wracają do Prawa i Sprawiedliwości m.in. ze względu na "narastające zagrożenie dla demokracji". Dla jego partii - jak mówił - cenny jest każdy, kto jest gotów zabiegać o zmianę tej sytuacji.
No właśnie, po co? I po co akurat na szczeblu lokalnym? Mamy wszak swoich demokratycznie wybranych przedstawicieli, odpowiednie organy i szereg instytucji. Po co nam jeszcze jeden instrument?
No właśnie, po co? I po co akurat na szczeblu lokalnym? Mamy wszak swoich demokratycznie wybranych przedstawicieli, odpowiednie organy i szereg instytucji. Po co nam jeszcze jeden instrument?
Józef Augustyn SJ / DEON.pl
Zostawcie zmarłych, Panowie i Panie Politycy z PO i z PIS-u. Niech śpią snem spokojnym. Nie powołujcie się na nich, gdy zajmujecie się swoimi interesami politycznymi. Uszanujcie cierpienie i ból ich najbliższych - pisze o. Józef Augustyn SJ.
Zostawcie zmarłych, Panowie i Panie Politycy z PO i z PIS-u. Niech śpią snem spokojnym. Nie powołujcie się na nich, gdy zajmujecie się swoimi interesami politycznymi. Uszanujcie cierpienie i ból ich najbliższych - pisze o. Józef Augustyn SJ.
"Rzeczpospolita" / PAP / drr
Janusz Palikot zapowiada, że w przypadku usunięcia go z PO przez sąd partyjny, wytoczy Platformie proces przed sądem powszechnym. - Jeśli PO nie przyjmie moich postulatów, odejdę dobrowolnie, mówi w wywiadzie udzielonym "Rzeczpospolitej".
Janusz Palikot zapowiada, że w przypadku usunięcia go z PO przez sąd partyjny, wytoczy Platformie proces przed sądem powszechnym. - Jeśli PO nie przyjmie moich postulatów, odejdę dobrowolnie, mówi w wywiadzie udzielonym "Rzeczpospolitej".
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}