Bożena Wałach / DEON.pl
Zaczęło się od ciast. Przeróżnych, bo nie brakuje jej inwencji. Jak donoszą krakowscy jezuici, jej specjalnością są serniki. A i ona sama przyznaje, że to jej mocny punkt. Tak też zaczęła się jej historia - od doprowadzonego do perfekcji przepisu na sernik.
Zaczęło się od ciast. Przeróżnych, bo nie brakuje jej inwencji. Jak donoszą krakowscy jezuici, jej specjalnością są serniki. A i ona sama przyznaje, że to jej mocny punkt. Tak też zaczęła się jej historia - od doprowadzonego do perfekcji przepisu na sernik.