„Wrócenie po pandemii do tych samych modeli duszpasterskich, jakie stosowaliśmy do tej pory, byłoby samobójstwem" - mówi przyszły kardynał.
„Wrócenie po pandemii do tych samych modeli duszpasterskich, jakie stosowaliśmy do tej pory, byłoby samobójstwem" - mówi przyszły kardynał.