Nie chcę deprecjonować tego mnóstwa wartościowych treści, które jesteśmy w stanie znaleźć w internecie. Ale jestem też głęboko przekonana, że największą siłę działania ma zwykłe-niezwykłe świadectwo konkretnego życia ludzi, o których prywatnym życiu wiemy więcej, niż o codzienności wspaniałych mentorów z sieci. 
Nie chcę deprecjonować tego mnóstwa wartościowych treści, które jesteśmy w stanie znaleźć w internecie. Ale jestem też głęboko przekonana, że największą siłę działania ma zwykłe-niezwykłe świadectwo konkretnego życia ludzi, o których prywatnym życiu wiemy więcej, niż o codzienności wspaniałych mentorów z sieci.