"Jestem wdzięczny panu prezydentowi za tę decyzję. Stanowi to dla mnie swego rodzaju zadośćuczynienie moralne" – powiedział mężczyzna pokrzywdzony przez księdza.
"Jestem wdzięczny panu prezydentowi za tę decyzję. Stanowi to dla mnie swego rodzaju zadośćuczynienie moralne" – powiedział mężczyzna pokrzywdzony przez księdza.