Gdy wielu cieszyło się z końca kryzysu, policja zatrzymała diakona pod zarzutem rozpowszechniania brutalnej pornografii. Kiedy wreszcie zrozumiemy, że kryzys powołań jest w jakości, a nie w ilości?
Gdy wielu cieszyło się z końca kryzysu, policja zatrzymała diakona pod zarzutem rozpowszechniania brutalnej pornografii. Kiedy wreszcie zrozumiemy, że kryzys powołań jest w jakości, a nie w ilości?