KAI / tk
"Nie mam prawa osądzać osobistych motywów wyboru dokonanego przez o. Marcina, ale jest mi niezmiernie przykro, że zdecydował się odejść od tego nauczania, które wcześniej głosił jako dominikański kaznodzieja. Przepraszam wszystkich, którzy zostali tym dotknięci, a szczególnie osoby prowadzone wcześniej przez o. Marcina na drodze sakramentalnej, które dzisiaj czują się tą sytuacją zdezorientowane i osłabione w swojej wierze" – napisał w liście do Rodziny Dominikańskiej i wszystkich osób dotkniętych odejściem o. Marcina Mogielskiego OP przełożony polskich dominikanów o. Łukasz Wiśniewski OP.
"Nie mam prawa osądzać osobistych motywów wyboru dokonanego przez o. Marcina, ale jest mi niezmiernie przykro, że zdecydował się odejść od tego nauczania, które wcześniej głosił jako dominikański kaznodzieja. Przepraszam wszystkich, którzy zostali tym dotknięci, a szczególnie osoby prowadzone wcześniej przez o. Marcina na drodze sakramentalnej, które dzisiaj czują się tą sytuacją zdezorientowane i osłabione w swojej wierze" – napisał w liście do Rodziny Dominikańskiej i wszystkich osób dotkniętych odejściem o. Marcina Mogielskiego OP przełożony polskich dominikanów o. Łukasz Wiśniewski OP.
KAI / jb
"Zachęcamy, by osoby, które – w jakimkolwiek czasie – doznały z rąk wrocławskich dominikanów krzywdy, zgłosiły to nam: osobiście, telefonicznie lub mailowo. Wszystkie zgłoszenia przekażemy kompetentnym władzom: Prowincjałowi oraz organom ścigania, jeśli okaże się to konieczne" - piszą wrocławscy dominikanie, przypominając sprawę nadużyć z lat 1996-2000.
"Zachęcamy, by osoby, które – w jakimkolwiek czasie – doznały z rąk wrocławskich dominikanów krzywdy, zgłosiły to nam: osobiście, telefonicznie lub mailowo. Wszystkie zgłoszenia przekażemy kompetentnym władzom: Prowincjałowi oraz organom ścigania, jeśli okaże się to konieczne" - piszą wrocławscy dominikanie, przypominając sprawę nadużyć z lat 1996-2000.
Miesięcznik "W drodze" / ms
"Sytuację mamy dziś taką: autorytet Kościoła został poważnie nadwerężony. Na razie nie widać zdecydowanych kroków, które miałyby ten stan rzeczy uzdrowić czy odmienić" - pisze duchowny.
"Sytuację mamy dziś taką: autorytet Kościoła został poważnie nadwerężony. Na razie nie widać zdecydowanych kroków, które miałyby ten stan rzeczy uzdrowić czy odmienić" - pisze duchowny.
KAI / mp
Kapituła odbywa się w Krakowie, w najstarszym klasztorze dominikańskim na terenie Polski, gdzie znajduje się grób św. Jacka, patrona Zakonu Kaznodziejskiego w Polsce.
Kapituła odbywa się w Krakowie, w najstarszym klasztorze dominikańskim na terenie Polski, gdzie znajduje się grób św. Jacka, patrona Zakonu Kaznodziejskiego w Polsce.
Dzisiaj urodziny Jana Góry OP, dlatego mamy dla was wyjątkowy odcinek. Jak to się stało, że zaczął pracować z młodzieżą i co skłoniło go do zmiany myślenia? Posłuchaj tej historii.
Dzisiaj urodziny Jana Góry OP, dlatego mamy dla was wyjątkowy odcinek. Jak to się stało, że zaczął pracować z młodzieżą i co skłoniło go do zmiany myślenia? Posłuchaj tej historii.
KAI / kn
"Oprócz głoszenia Słowa w wymiarze apostolskim i misyjnym ważne będą też dla nas kwestie tożsamościowe. Świat się zmienia, pewne formy życia zakonnego słabną, bo albo przestaliśmy być gorliwi, albo nie pasują do czasu, w którym się znajdujemy. Pojawiają się pytania kim mamy być, jak funkcjonować" - mówi w rozmowie z KAI o. Paweł Kozacki OP, który 1 lutego został wybrany prowincjałem Polskiej Prowincji Zakonu Kaznodziejskiego.
"Oprócz głoszenia Słowa w wymiarze apostolskim i misyjnym ważne będą też dla nas kwestie tożsamościowe. Świat się zmienia, pewne formy życia zakonnego słabną, bo albo przestaliśmy być gorliwi, albo nie pasują do czasu, w którym się znajdujemy. Pojawiają się pytania kim mamy być, jak funkcjonować" - mówi w rozmowie z KAI o. Paweł Kozacki OP, który 1 lutego został wybrany prowincjałem Polskiej Prowincji Zakonu Kaznodziejskiego.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}