Samotność nigdy nie miała tylu masek co dziś. Niegdyś oznaczała ciszę w domu, pustą ławkę w parku, wieczory spędzane bez rozmówcy. Dziś może przychodzić w środku największego zgiełku: kiedy powiadomienia na telefonie migają jak sztuczne gwiazdy, a mimo to w sercu panuje ciemność. Możemy być otoczeni setkami znajomych na Facebooku, dziesiątkami obserwujących na Instagramie, tysiącami wirtualnych "znajomych", a jednak czuć się bardziej samotni niż kiedykolwiek.
Samotność nigdy nie miała tylu masek co dziś. Niegdyś oznaczała ciszę w domu, pustą ławkę w parku, wieczory spędzane bez rozmówcy. Dziś może przychodzić w środku największego zgiełku: kiedy powiadomienia na telefonie migają jak sztuczne gwiazdy, a mimo to w sercu panuje ciemność. Możemy być otoczeni setkami znajomych na Facebooku, dziesiątkami obserwujących na Instagramie, tysiącami wirtualnych "znajomych", a jednak czuć się bardziej samotni niż kiedykolwiek.
Problem z "religijnością neurotyczną" może dotyczyć części wierzących. Są dwa objawy, które mogą sugerować, że doświadczamy właśnie takiego, a nie innego sposobu przeżywania wiary.
Problem z "religijnością neurotyczną" może dotyczyć części wierzących. Są dwa objawy, które mogą sugerować, że doświadczamy właśnie takiego, a nie innego sposobu przeżywania wiary.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}