Kult cudownego rodzica – oto problem obecnego pokolenia wychowującego dzieci. Nikt nas na to nie przygotował. Model bycia rodzicem, który odziedziczyliśmy, nagle okazuje się nieprzystający do rzeczywistości. I rośnie potrzeba stworzenia nowego modelu, radzącego sobie w półcyfrowej, ideologicznie porozdzieranej, zmieniającej się szybciej niż widok z okna pilota Formuły 1 rzeczywistości.
Kult cudownego rodzica – oto problem obecnego pokolenia wychowującego dzieci. Nikt nas na to nie przygotował. Model bycia rodzicem, który odziedziczyliśmy, nagle okazuje się nieprzystający do rzeczywistości. I rośnie potrzeba stworzenia nowego modelu, radzącego sobie w półcyfrowej, ideologicznie porozdzieranej, zmieniającej się szybciej niż widok z okna pilota Formuły 1 rzeczywistości.