"Financial Times" / PAP / drr
Wraz z niedzielnym referendum na Krymie Moskwa zmierza w kierunku coraz głębszej międzynarodowej izolacji - ocenia "Financial Times", ostrzegając, ze konfrontacja militarna między Rosją a Ukrainą może przenieść się poza Krym.
Wraz z niedzielnym referendum na Krymie Moskwa zmierza w kierunku coraz głębszej międzynarodowej izolacji - ocenia "Financial Times", ostrzegając, ze konfrontacja militarna między Rosją a Ukrainą może przenieść się poza Krym.
Z Berlina Jacek Lepiarz / PAP / drr
Prezydent Rosji Władimir Putin utrzymuje aparat państwa w ryzach i zaspakaja potrzeby ludności tylko dzięki sprzedaży surowców. Jego system nie przetrwa konfrontacji gospodarczej z Zachodem, jeśli UE wykaże determinację - pisze "Sueddeutsche Zeitung".
Prezydent Rosji Władimir Putin utrzymuje aparat państwa w ryzach i zaspakaja potrzeby ludności tylko dzięki sprzedaży surowców. Jego system nie przetrwa konfrontacji gospodarczej z Zachodem, jeśli UE wykaże determinację - pisze "Sueddeutsche Zeitung".
Z Symferopola Małgorzata Wyrzykowska / PAP / drr
Za przyłączeniem Krymu do Rosji zagłosowało 96,77 proc. uczestników niedzielnego referendum na półwyspie - oświadczył w poniedziałek szef komisji Rady Najwyższej Krymu ds. referendum Michaił Małyszew, podając ostateczne wyniki głosowania.
Za przyłączeniem Krymu do Rosji zagłosowało 96,77 proc. uczestników niedzielnego referendum na półwyspie - oświadczył w poniedziałek szef komisji Rady Najwyższej Krymu ds. referendum Michaił Małyszew, podając ostateczne wyniki głosowania.
Z Symferopola Małgorzata Wyrzykowska / PAP / drr
Podczas niedzielnego referendum ws. przyłączenia Krymu do Rosji, nieuznawanego przez władze ukraińskie, doszło do nieprawidłowości - informuje w poniedziałek organizacja społeczna Komitet Wyborców Ukrainy.
Podczas niedzielnego referendum ws. przyłączenia Krymu do Rosji, nieuznawanego przez władze ukraińskie, doszło do nieprawidłowości - informuje w poniedziałek organizacja społeczna Komitet Wyborców Ukrainy.
PAP / drr
Przywódcy Rosji i USA - Władimir Putin i Barack Obama - rozmawiali telefonicznie o referendum na Krymie. Putin uznał, że jest ono zgodne z prawem międzynarodowym - poinformował w niedzielę Kreml. Biały Dom podał natomiast, że Waszyngton rozważa nowe sankcje.
Przywódcy Rosji i USA - Władimir Putin i Barack Obama - rozmawiali telefonicznie o referendum na Krymie. Putin uznał, że jest ono zgodne z prawem międzynarodowym - poinformował w niedzielę Kreml. Biały Dom podał natomiast, że Waszyngton rozważa nowe sankcje.
PAP / drr
Chiński wiceminister spraw zagranicznych Li Baodong zaapelował w poniedziałek o spokój i powściągliwość, aby na Ukrainie nie doszło do zaostrzenia konfliktu. Przedstawiciel chińskiej dyplomacji odmówił jednak skomentowania wyniku krymskiego referendum.
Chiński wiceminister spraw zagranicznych Li Baodong zaapelował w poniedziałek o spokój i powściągliwość, aby na Ukrainie nie doszło do zaostrzenia konfliktu. Przedstawiciel chińskiej dyplomacji odmówił jednak skomentowania wyniku krymskiego referendum.
PAP / drr
Rząd Japonii oświadczył w poniedziałek, że nie uznaje wyników referendum na Krymie i wezwał Rosję, by nie anektowała regionu, gdzie w niedzielę odbyło się głosowanie w sprawie secesji od Ukrainy i przyłączenia się do Federacji Rosyjskiej.
Rząd Japonii oświadczył w poniedziałek, że nie uznaje wyników referendum na Krymie i wezwał Rosję, by nie anektowała regionu, gdzie w niedzielę odbyło się głosowanie w sprawie secesji od Ukrainy i przyłączenia się do Federacji Rosyjskiej.
PAP / psd
Prezydent Rosji Władimir Putin będzie wpływał na sytuację na Ukrainie, podsycając niepokoje na wschodzie i południu, naciskając na Kijów, by przyjął zdecentralizowany model federalny i stosując środki nacisku ekonomicznego - ocenia think tank Eurasia.
Prezydent Rosji Władimir Putin będzie wpływał na sytuację na Ukrainie, podsycając niepokoje na wschodzie i południu, naciskając na Kijów, by przyjął zdecentralizowany model federalny i stosując środki nacisku ekonomicznego - ocenia think tank Eurasia.
PAP / psd
Jeśli potwierdzą się doniesienia władz w Kijowie o tym, że rosyjska grupa desantowa usiłowała wkroczyć na terytorium południowej Ukrainy, byłaby to "skandaliczna eskalacja" konfliktu - oceniła w sobotę ambasador Stanów Zjednoczonych przy ONZ Samantha Power.
Jeśli potwierdzą się doniesienia władz w Kijowie o tym, że rosyjska grupa desantowa usiłowała wkroczyć na terytorium południowej Ukrainy, byłaby to "skandaliczna eskalacja" konfliktu - oceniła w sobotę ambasador Stanów Zjednoczonych przy ONZ Samantha Power.
PAP / psd
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej w sobotę poinformowało, że "Rosja otrzymuje mnóstwo próśb o obronę cywilnych obywateli na Ukrainie". Dodało, że "prośby te zostaną rozpatrzone".
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej w sobotę poinformowało, że "Rosja otrzymuje mnóstwo próśb o obronę cywilnych obywateli na Ukrainie". Dodało, że "prośby te zostaną rozpatrzone".
PAP / psd
Kreml w sobotę wyraził nadzieję, że partnerom Rosji starczy politycznego rozsądku i realizmu, by nie pogłębiać konfrontacji z Moskwą powodu Ukrainy. Oświadczył też, że Rosja nie jest stroną konfliktu na Ukrainie.
Kreml w sobotę wyraził nadzieję, że partnerom Rosji starczy politycznego rozsądku i realizmu, by nie pogłębiać konfrontacji z Moskwą powodu Ukrainy. Oświadczył też, że Rosja nie jest stroną konfliktu na Ukrainie.
PAP / psd
Ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych stanowczo zaprotestowało w sobotę przeciwko wysadzeniu rosyjskiego desantu wojskowego w obwodzie chersońskim na południu kraju i nazwała to agresją wojskową Rosji na terytorium Ukrainy.
Ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych stanowczo zaprotestowało w sobotę przeciwko wysadzeniu rosyjskiego desantu wojskowego w obwodzie chersońskim na południu kraju i nazwała to agresją wojskową Rosji na terytorium Ukrainy.
PAP / psd
Rosyjska grupa desantowa otoczyła w sobotę po południu gazową stację rozdzielczą w miejscowości Striłkowe na Mierzei Arabackiej. Wieś ta znajduje się na granicy między Autonomiczną Republiką Krymu (ARK) a obwodem chersońskim na południu Ukrainy.
Rosyjska grupa desantowa otoczyła w sobotę po południu gazową stację rozdzielczą w miejscowości Striłkowe na Mierzei Arabackiej. Wieś ta znajduje się na granicy między Autonomiczną Republiką Krymu (ARK) a obwodem chersońskim na południu Ukrainy.
PAP / psd
"Francja, podobnie jak Unia Europejska, nie uzna pseudokonsultacji" na Krymie i jeśli Rosja nie wycofa się z eskalacji na półwyspie, UE zastosuje wobec niej sankcje - zapowiedział w sobotę prezydent Francji Francois Holllande.
"Francja, podobnie jak Unia Europejska, nie uzna pseudokonsultacji" na Krymie i jeśli Rosja nie wycofa się z eskalacji na półwyspie, UE zastosuje wobec niej sankcje - zapowiedział w sobotę prezydent Francji Francois Holllande.
PAP / psd
Ok. 20 tys. osób przemaszerowało w sobotę ulicami Moskwy, protestując przeciwko interwencji wojskowej Rosji na Ukrainie. W tym samym czasie ok. 10 tys. osób manifestowało w rosyjskiej stolicy poparcie dla polityki Kremla na Ukrainie.
Ok. 20 tys. osób przemaszerowało w sobotę ulicami Moskwy, protestując przeciwko interwencji wojskowej Rosji na Ukrainie. W tym samym czasie ok. 10 tys. osób manifestowało w rosyjskiej stolicy poparcie dla polityki Kremla na Ukrainie.
PAP / psd
Tylko w tym miesiącu rosyjski bank centralny wydał na obronę rubla 11 mld dol.; skutek jest mizerny, bo rosyjska waluta jest jedną z najbardziej osłabiających się na świecie. Od początku roku z tamtego rynku odpłynęło 45 mld. dol. - wyliczyli analitycy.
Tylko w tym miesiącu rosyjski bank centralny wydał na obronę rubla 11 mld dol.; skutek jest mizerny, bo rosyjska waluta jest jedną z najbardziej osłabiających się na świecie. Od początku roku z tamtego rynku odpłynęło 45 mld. dol. - wyliczyli analitycy.
PAP / mm
Do 22 tysięcy wzrosła liczba rosyjskich żołnierzy na należącym do Ukrainy Krymie - oświadczył w piątek wieczorem ukraiński minister obrony Ihor Teniuch.
Do 22 tysięcy wzrosła liczba rosyjskich żołnierzy na należącym do Ukrainy Krymie - oświadczył w piątek wieczorem ukraiński minister obrony Ihor Teniuch.
PAP / mm
Nieodpowiedzialnym i cynicznym nazwało w piątek ukraińskie MSZ oświadczenie Rosji w sprawie wydarzeń w Doniecku, gdzie dzień wcześniej doszło do krwawych starć między uczestnikami prorosyjskiego wiecu a zwolennikami jedności Ukrainy.
Nieodpowiedzialnym i cynicznym nazwało w piątek ukraińskie MSZ oświadczenie Rosji w sprawie wydarzeń w Doniecku, gdzie dzień wcześniej doszło do krwawych starć między uczestnikami prorosyjskiego wiecu a zwolennikami jedności Ukrainy.
PAP / mm
Mimo zabiegów obu stron: Rosji i Zachodu, aby w ukraińskim kryzysie Chiny poparły ich stanowisko, Pekin zajmuje postawę dwuznaczną. Na dłuższą metę będzie się solidaryzował z Rosją, a ewentualna nowa zimna wojna jeszcze bardziej zbliży do siebie oba mocarstwa.
Mimo zabiegów obu stron: Rosji i Zachodu, aby w ukraińskim kryzysie Chiny poparły ich stanowisko, Pekin zajmuje postawę dwuznaczną. Na dłuższą metę będzie się solidaryzował z Rosją, a ewentualna nowa zimna wojna jeszcze bardziej zbliży do siebie oba mocarstwa.
PAP / mh
Mieszkańcy Krymu głosują w niedzielę w referendum sprawie przyłączenia półwyspu do Rosji. Ogłoszony zaledwie 3 tygodnie wcześniej plebiscyt jest na Zachodzie uznawany za nielegalny, ale rosyjska Duma już zapowiedziała, że uszanuje jego wyniki.
Mieszkańcy Krymu głosują w niedzielę w referendum sprawie przyłączenia półwyspu do Rosji. Ogłoszony zaledwie 3 tygodnie wcześniej plebiscyt jest na Zachodzie uznawany za nielegalny, ale rosyjska Duma już zapowiedziała, że uszanuje jego wyniki.