Catholic News Agency / pk
Choć nie wypowiedzieli żadnego słowa, oddali życie za Chrystusa i stali się pierwszymi męczennikami. 28 grudnia, w liturgiczne święto Świętych Młodziaków, Kościół kończy nowennę pro-life w obronie dzieci zagrożonych aborcją. Wciąż możesz włączyć się w modlitwę w ich intencji.
Choć nie wypowiedzieli żadnego słowa, oddali życie za Chrystusa i stali się pierwszymi męczennikami. 28 grudnia, w liturgiczne święto Świętych Młodziaków, Kościół kończy nowennę pro-life w obronie dzieci zagrożonych aborcją. Wciąż możesz włączyć się w modlitwę w ich intencji.
KAI / kw
Święto Młodzianków, czyli dzieci betlejemskich pomordowanych na rozkaz Heroda, obchodzi Kościół 28 grudnia. Choć jeszcze nieświadome, oddały życie za Chrystusa.
Święto Młodzianków, czyli dzieci betlejemskich pomordowanych na rozkaz Heroda, obchodzi Kościół 28 grudnia. Choć jeszcze nieświadome, oddały życie za Chrystusa.
Fundacja Pro - prawo do życia / slo
28 grudnia, we wspomnienie ofiar rzezi niewiniątek, dokonanej 2000 lat temu przez króla Judei Heroda, zakończył się plebiscyt na Heroda roku 2013. 4440 internautów wzięło udział w akcji ujawnienia Heroda naszych czasów. 2278 z nich wskazało jako Heroda Donalda Tuska.
28 grudnia, we wspomnienie ofiar rzezi niewiniątek, dokonanej 2000 lat temu przez króla Judei Heroda, zakończył się plebiscyt na Heroda roku 2013. 4440 internautów wzięło udział w akcji ujawnienia Heroda naszych czasów. 2278 z nich wskazało jako Heroda Donalda Tuska.
KAI/ ad
Święto Młodzianków, czyli dzieci betlejemskich pomordowanych na rozkaz Heroda, obchodzi Kościół 28 grudnia. Choć jeszcze nieświadome, oddały życie za Chrystusa. Tradycja podkreśla, że otrzymali oni chrzest krwi i nazywa ich "pierwocinami Kościoła". Ich kult rozpoczął się już w II wieku.
Święto Młodzianków, czyli dzieci betlejemskich pomordowanych na rozkaz Heroda, obchodzi Kościół 28 grudnia. Choć jeszcze nieświadome, oddały życie za Chrystusa. Tradycja podkreśla, że otrzymali oni chrzest krwi i nazywa ich "pierwocinami Kościoła". Ich kult rozpoczął się już w II wieku.
Człowiek zostaje przymuszony (rzadziej otwarcie, częściej na zasadzie wyrafinowanej manipulacji) lub sam decyduje się na to, by zrezygnować z poszukiwania Sensu swojego życia. Nie jest to łatwy sposób istnienia (na zasadniczym głodzie!) Żeby jakoś znosić takie życie bez-Sensu (poznanego i zaakceptowanego), to trzeba sobie sprokurować dwie rzeczy…
Człowiek zostaje przymuszony (rzadziej otwarcie, częściej na zasadzie wyrafinowanej manipulacji) lub sam decyduje się na to, by zrezygnować z poszukiwania Sensu swojego życia. Nie jest to łatwy sposób istnienia (na zasadniczym głodzie!) Żeby jakoś znosić takie życie bez-Sensu (poznanego i zaakceptowanego), to trzeba sobie sprokurować dwie rzeczy…