PAP / Natalia Dziurdzińska / pk
Istnieje możliwość niewielkiej erupcji wulkanu w pobliżu greckiej wyspy Santorini - twierdzi sejsmolog prof. Kostas Synolakis. Zaznaczył również, że gdyby był na miejscu mieszkańców, którzy opuścili wyspę, zdecydowałby się na powrót, o ile ich dom jest solidnie skonstruowany.
Istnieje możliwość niewielkiej erupcji wulkanu w pobliżu greckiej wyspy Santorini - twierdzi sejsmolog prof. Kostas Synolakis. Zaznaczył również, że gdyby był na miejscu mieszkańców, którzy opuścili wyspę, zdecydowałby się na powrót, o ile ich dom jest solidnie skonstruowany.
Lokalne władze na greckiej wyspie Santorini ogłosiły w czwartek stan sytuacji nadzwyczajnej w związku z trwającymi od kilkunastu dni wstrząsami podziemnymi. Stan ten ma obowiązywać do 1 marca.
Lokalne władze na greckiej wyspie Santorini ogłosiły w czwartek stan sytuacji nadzwyczajnej w związku z trwającymi od kilkunastu dni wstrząsami podziemnymi. Stan ten ma obowiązywać do 1 marca.
PAP / tk
Ze względu na częste trzęsienia ziemi w rejonie greckiej wyspy Santorini linie lotnicze uruchomiły dodatkowe loty. Niektórzy mieszkańcy, obawiając się silniejszych wstrząsów, spędzili noc w samochodach. Władze uspokajają: wyspa pozostaje bezpieczna.
Ze względu na częste trzęsienia ziemi w rejonie greckiej wyspy Santorini linie lotnicze uruchomiły dodatkowe loty. Niektórzy mieszkańcy, obawiając się silniejszych wstrząsów, spędzili noc w samochodach. Władze uspokajają: wyspa pozostaje bezpieczna.
Rzeczpospolita / pk
Badacze są przekonani, że opisane w biblijnej Księdze Rodzaju „egipskie ciemności” spowodowała erupcja greckiej wyspy Santoryn. Choć kataklizm mógł zabić nawet 35 tys. osób, nie odnaleziono żadnej ofiary. Aż do teraz.
Badacze są przekonani, że opisane w biblijnej Księdze Rodzaju „egipskie ciemności” spowodowała erupcja greckiej wyspy Santoryn. Choć kataklizm mógł zabić nawet 35 tys. osób, nie odnaleziono żadnej ofiary. Aż do teraz.
KAI / kw
Kościół prawosławny protestuje przeciwko profanowaniu swych cerkwi. Chodzi o usuwanie krzyży z cerkiewnych kopuł na zdjęciach reklamowych i opakowaniach greckich produktów sprzedawanych w niemieckiej sieci Lidl, jak też o nakręcenie wideoklipu w jednej ze świątyń.
Kościół prawosławny protestuje przeciwko profanowaniu swych cerkwi. Chodzi o usuwanie krzyży z cerkiewnych kopuł na zdjęciach reklamowych i opakowaniach greckich produktów sprzedawanych w niemieckiej sieci Lidl, jak też o nakręcenie wideoklipu w jednej ze świątyń.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}