Naukowcy rozwiązali zagadkę "egipskich ciemności". Wiedzą, co wywołało biblijną plagę
Badacze są przekonani, że opisane w biblijnej Księdze Rodzaju "egipskie ciemności" spowodowała erupcja greckiej wyspy Santoryn. Choć kataklizm mógł zabić nawet 35 tys. osób, nie odnaleziono żadnej ofiary. Aż do teraz.
Jak informuje portal "Rzeczpospolita", archeolodzy pracujący w Çesme-Bağlararas w zachodniej Turcji odkryli szczątki człowieka i psa. Ofiary zginęły od fali tsunami, wywołanej eksplozją wulkanu na Morzu Śródziemnym. Według badaczy erupcja śródziemnomorskiej wyspy jest również odpowiedzialna za powstanie "egipskich ciemności" - jednej z biblijnych plag, które spadły na Egipt. O odkryciu poinformował portal "Phys.org".
Szczątki człowieka i zwierzęcia pochodzą sprzed 3 600 lat. Przetrwały one dzięki murowi, który oparł się uderzeniu fali. Człowiek był do niego "przyciśnięty". W jego pobliżu znajdował się pies, który również został zaskoczony przez kataklizm.
Jedna z najsilniejszych erupcji w historii ludzkości
Badacze są przekonani, że tsunami wywołał wulkan Thera, znajdujący się na wyspie Santoryn - turystycznej atrakcji na Morzu Śródziemnym. Erupcja wyspy miała być jedną z najsilniejszych w historii ludzkości - informuje "Rzeczpospolita", powołując się na portal "Phys.org". Jej siłę porównuje się do eksplozji "milionów bomb atomowych" które zostały zrzucone na Hiroszimę.
Wybuch Thery mógł zabić nawet 35 tys. osób, jednak - jak dotąd - nie odnaleziono szczątków żadnej ofiary - informuje "Rzeczpospolita", która powołuje się na amerykański "Newsweek".
Jest wielce prawdopodobne, że opisana w Biblii historia słynnych "egipskich ciemności" wiąże się właśnie z erupcją wulkanu Thera.
Położona w Grecji wyspa Santoryn jest jedną z najsłynniejszych i najbardziej charakterystycznych atrakcji w basenie Morza Śródziemnego.
Santoryn jest jedną z najsłynniejszych i najbardziej charakterystycznych atrakcji w basenie Morza Śródziemnego | fot. Depositphotos
Źródło: Rzeczpospolita / pk
Skomentuj artykuł