PAP / pk
Co najmniej 48 osób zginęło w zamachach bombowych, do których doszło w poniedziałek w Syrii na terenach kontrolowanych przez siły rządowe i Kurdów - poinformowały państwowe media. Do zamachów przyznało się dżihadystyczne Państwo Islamskie (IS).
Co najmniej 48 osób zginęło w zamachach bombowych, do których doszło w poniedziałek w Syrii na terenach kontrolowanych przez siły rządowe i Kurdów - poinformowały państwowe media. Do zamachów przyznało się dżihadystyczne Państwo Islamskie (IS).
PAP / pk
Ponad 100 osób zginęło w serii siedmiu eksplozji samochodów pułapek; doszło do nich w poniedziałek w dwóch leżących na zachodnim wybrzeżu miastach, Tartus i Dżabla, będących bastionem syryjskiego reżimu - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
Ponad 100 osób zginęło w serii siedmiu eksplozji samochodów pułapek; doszło do nich w poniedziałek w dwóch leżących na zachodnim wybrzeżu miastach, Tartus i Dżabla, będących bastionem syryjskiego reżimu - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
PAP / ad
Co najmniej 66 osób zginęło w poniedziałek w serii zamachów, które przetoczyły się przez Al-Kut, Tikrit, Chan Bani Saad, Nadżaf, Kirkuk i inne miasta - podała agencja AFP, powołując się na źródła medyczne i policyjne. Były to najkrwawsze ataki od początku br.
Co najmniej 66 osób zginęło w poniedziałek w serii zamachów, które przetoczyły się przez Al-Kut, Tikrit, Chan Bani Saad, Nadżaf, Kirkuk i inne miasta - podała agencja AFP, powołując się na źródła medyczne i policyjne. Były to najkrwawsze ataki od początku br.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}