KAI / facebook.com / ml
"Do Łomży pojechał na zesłanie, to był podstawowy błąd" - powiedział szef KAI Marcin Przeciszewski o zmarłym arcybiskupie z Poznania. Dodał, że "jego skłonności zostały rozpoznane w Watykanie".
"Do Łomży pojechał na zesłanie, to był podstawowy błąd" - powiedział szef KAI Marcin Przeciszewski o zmarłym arcybiskupie z Poznania. Dodał, że "jego skłonności zostały rozpoznane w Watykanie".
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}