Joanna Sadzik/ Piotr Tomza
Zanim przyszłam do wolontariatu, byłam dyrektorem w firmie szkoleniowej. Zarabiałam kupę kasy i coraz częściej miałam refleksję, że ludzie nie czują, że żyją po coś...
Zanim przyszłam do wolontariatu, byłam dyrektorem w firmie szkoleniowej. Zarabiałam kupę kasy i coraz częściej miałam refleksję, że ludzie nie czują, że żyją po coś...