Interia.pl / ml
SpaceX, firma Elona Muska, ponownie zafundowała światu kosmiczne emocje. Najnowszy, dziewiąty test ich flagowej rakiety Starship, która ma zrewolucjonizować podróże międzyplanetarne, zakończył się widowiskowo, choć nie do końca zgodnie z planem. Mimo spektakularnych awarii, inżynierowie SpaceX i sam Musk utrzymują, że to kolejny krok milowy w kierunku podboju kosmosu.
SpaceX, firma Elona Muska, ponownie zafundowała światu kosmiczne emocje. Najnowszy, dziewiąty test ich flagowej rakiety Starship, która ma zrewolucjonizować podróże międzyplanetarne, zakończył się widowiskowo, choć nie do końca zgodnie z planem. Mimo spektakularnych awarii, inżynierowie SpaceX i sam Musk utrzymują, że to kolejny krok milowy w kierunku podboju kosmosu.
PAP / tk
Statek kosmiczny Starship firmy SpaceX uległ awarii, utracił kontrolę nad lotem i wybuchł w powietrzu podczas swojego ósmego lotu próbnego. Po raz trzeci w historii udało się natomiast "złapanie" pierwszego stopnia rakiety Super Heavy przez mechaniczne ramiona wieży startowej.
Statek kosmiczny Starship firmy SpaceX uległ awarii, utracił kontrolę nad lotem i wybuchł w powietrzu podczas swojego ósmego lotu próbnego. Po raz trzeci w historii udało się natomiast "złapanie" pierwszego stopnia rakiety Super Heavy przez mechaniczne ramiona wieży startowej.
spidersweb / red
W nocy z czwartku na piątek odbył się siódmy test rakiety Starship, należącej do SpaceX. Choć misja rozpoczęła się zgodnie z planem, zakończyła się spektakularną katastrofą, której świadkiem było niebo zasłonięte przez deszcz płonących odłamków. Rakieta wystartowała z platformy w Boca Chica, a jej wysokość – 123 metry – czyni ją najwyższym pojazdem kosmicznym w historii. Początkowy etap lotu przebiegał bez problemów, jednak nie wszystko zakończyło się sukcesem.
W nocy z czwartku na piątek odbył się siódmy test rakiety Starship, należącej do SpaceX. Choć misja rozpoczęła się zgodnie z planem, zakończyła się spektakularną katastrofą, której świadkiem było niebo zasłonięte przez deszcz płonących odłamków. Rakieta wystartowała z platformy w Boca Chica, a jej wysokość – 123 metry – czyni ją najwyższym pojazdem kosmicznym w historii. Początkowy etap lotu przebiegał bez problemów, jednak nie wszystko zakończyło się sukcesem.