PAP/ ad
Hiszpanie coraz gorzej znoszą kryzys, protesty przeciw obniżkom płac i prywatyzacji stały się codziennością, ale premier Mariano Rajoy nie ulega presji społecznego niezadowolenia w nadziei, że gospodarka wkrótce zacznie się odbijać - pisze agencja Reutera.
Hiszpanie coraz gorzej znoszą kryzys, protesty przeciw obniżkom płac i prywatyzacji stały się codziennością, ale premier Mariano Rajoy nie ulega presji społecznego niezadowolenia w nadziei, że gospodarka wkrótce zacznie się odbijać - pisze agencja Reutera.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}