PAP/ ad
Strażnik pod Ścianą Płaczu w Jerozolimie w piątek zastrzelił Żyda, którego wziął za arabskiego zamachowca. Ofiara miała krzyknąć "Allahu akbar" (Bóg jest wielki) i sięgnąć do torby, co zaalarmowało ochronę - podał rzecznik izraelskiej policji Mickey Rosenfeld.
Strażnik pod Ścianą Płaczu w Jerozolimie w piątek zastrzelił Żyda, którego wziął za arabskiego zamachowca. Ofiara miała krzyknąć "Allahu akbar" (Bóg jest wielki) i sięgnąć do torby, co zaalarmowało ochronę - podał rzecznik izraelskiej policji Mickey Rosenfeld.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}