Norbert Lechleitner / slo
Pewien młody człowiek pragnął szybko i bez wysiłku dojść do bogactwa. Grał w toto-lotka, kupował losy na loterię, spekulował akcjami, czytał horoskopy, zasięgał porady astrologów, a któregoś dnia zawitał w gabinecie Madame Soleil.
Pewien młody człowiek pragnął szybko i bez wysiłku dojść do bogactwa. Grał w toto-lotka, kupował losy na loterię, spekulował akcjami, czytał horoskopy, zasięgał porady astrologów, a któregoś dnia zawitał w gabinecie Madame Soleil.