- Gdy dotarliśmy do Trondheim kolega zdradził, że jesteśmy księżmi. Pani była bardzo zaskoczona tym, że trzech młodych księży przyszło tu pieszo z Stiklestad. Był to dla niej naprawdę ogromny szok - mówi ks. Paweł Kłys, który wspólnie z dwoma kolegami - ks. Tomaszem Liszewskim i ks. Przemysławem Kansym, pielgrzymował szlakiem św. Olafa w Norwegii.
- Gdy dotarliśmy do Trondheim kolega zdradził, że jesteśmy księżmi. Pani była bardzo zaskoczona tym, że trzech młodych księży przyszło tu pieszo z Stiklestad. Był to dla niej naprawdę ogromny szok - mówi ks. Paweł Kłys, który wspólnie z dwoma kolegami - ks. Tomaszem Liszewskim i ks. Przemysławem Kansym, pielgrzymował szlakiem św. Olafa w Norwegii.