Anna
Kolega ateista zapytał mnie kiedyś, że dobro, które robię, jest nic nie warte, bo robię to dla nagrody w Niebie. Czy rzeczywiście tak jest, że jako katolicy pomagamy i robimy dobro tylko ze względu na nagrodę? Sami zobaczcie.
Kolega ateista zapytał mnie kiedyś, że dobro, które robię, jest nic nie warte, bo robię to dla nagrody w Niebie. Czy rzeczywiście tak jest, że jako katolicy pomagamy i robimy dobro tylko ze względu na nagrodę? Sami zobaczcie.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}