W najbliższy weekend wspominamy w Kościele katolickim coś niezwykle ważnego, co niejednemu wierzącemu może sprawiać ogromną trudność. W sobotę obchodzimy święto Podwyższenia Krzyża Świętego, w niedzielę wspomnienie Matki Bożej Bolesnej. Krzyż, boleść, śmierć, cierpienie, ból. Coś, od czego normalnie uciekamy i jest to zupełnie naturalny i zdrowy odruch, a z drugiej strony - to też prawda, do której kontemplacji zachęca nas Kościół. Po co?
W najbliższy weekend wspominamy w Kościele katolickim coś niezwykle ważnego, co niejednemu wierzącemu może sprawiać ogromną trudność. W sobotę obchodzimy święto Podwyższenia Krzyża Świętego, w niedzielę wspomnienie Matki Bożej Bolesnej. Krzyż, boleść, śmierć, cierpienie, ból. Coś, od czego normalnie uciekamy i jest to zupełnie naturalny i zdrowy odruch, a z drugiej strony - to też prawda, do której kontemplacji zachęca nas Kościół. Po co?
KAI / pk
Oddawanie czci Krzyżowi naraża niekiedy na szyderstwo, a nawet prześladowania, lecz także potwierdza nasze zbawienie, w śmierci Jezusa na Krzyżu bowiem, w tej jedynej śmierci, jest życie - mówił w obchodzone 14 września święto Podwyższenia Krzyża Świętego abp Wojciech Polak.
Oddawanie czci Krzyżowi naraża niekiedy na szyderstwo, a nawet prześladowania, lecz także potwierdza nasze zbawienie, w śmierci Jezusa na Krzyżu bowiem, w tej jedynej śmierci, jest życie - mówił w obchodzone 14 września święto Podwyższenia Krzyża Świętego abp Wojciech Polak.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}