KAI / tk
- W Kościołach zachodnich wybrzmiewają głosy bardziej niż gdzie indziej spolaryzowane: z jednej strony konserwatywne, próbujące zachować doktrynę i reformować Kościół od strony duszpasterskiej, z drugiej strony bardziej progresywne, które widzą potrzebę zmian w kwestiach wrażliwych. Z kolei poza Europą mocniej bardziej akcentowane są postulaty dotyczące ekologii, ubóstwa, wsparcia wobec prześladowanych - powiedział prof. Aleksander Bańka, jeden z polskich delegatów europejskiego synodalnego spotkania kontynentalnego w Pradze.
- W Kościołach zachodnich wybrzmiewają głosy bardziej niż gdzie indziej spolaryzowane: z jednej strony konserwatywne, próbujące zachować doktrynę i reformować Kościół od strony duszpasterskiej, z drugiej strony bardziej progresywne, które widzą potrzebę zmian w kwestiach wrażliwych. Z kolei poza Europą mocniej bardziej akcentowane są postulaty dotyczące ekologii, ubóstwa, wsparcia wobec prześladowanych - powiedział prof. Aleksander Bańka, jeden z polskich delegatów europejskiego synodalnego spotkania kontynentalnego w Pradze.
Youtube/AleksanderBańka/dm
Kiedy spoglądamy na Kościół w Polsce i jaka pośród nas panuje wizja synodalności, synodalnej propozycji Ojca Świętego, to myślę, że istnieją dwie skrajności, których chciałbym uniknąć, myśląc o tym, jaki jest Kościół w Polsce i jaki wkład ma wnieść w proces synodalny - mówi prof. Aleksander Bańka, który został mianowany delegatem Kościoła w Polsce na otwarcie procesu synodalnego w Rzymie, które nastąpi 9 października w Rzymie.
Kiedy spoglądamy na Kościół w Polsce i jaka pośród nas panuje wizja synodalności, synodalnej propozycji Ojca Świętego, to myślę, że istnieją dwie skrajności, których chciałbym uniknąć, myśląc o tym, jaki jest Kościół w Polsce i jaki wkład ma wnieść w proces synodalny - mówi prof. Aleksander Bańka, który został mianowany delegatem Kościoła w Polsce na otwarcie procesu synodalnego w Rzymie, które nastąpi 9 października w Rzymie.