KAI/mk
Profesor teologii z Uniwersytetu Duke (USA), przekonuje, że nie ma żadnych podstaw, aby z Biblii czy z teologii wyciągać argumenty rzekomo wspierające stanowiska antyszczepionkowców. Jako fałszywy w tym kontekście wskazuje też przywoływany przez przeciwników szczepień przeciwko COVID-19 lęk przed "naznaczeniem znakiem bestii".
Profesor teologii z Uniwersytetu Duke (USA), przekonuje, że nie ma żadnych podstaw, aby z Biblii czy z teologii wyciągać argumenty rzekomo wspierające stanowiska antyszczepionkowców. Jako fałszywy w tym kontekście wskazuje też przywoływany przez przeciwników szczepień przeciwko COVID-19 lęk przed "naznaczeniem znakiem bestii".
Logo źródła: Blogi podniebem.blog.deon.pl
Nie jest to tekst o tym, czy się szczepić czy nie. Nie będę się na ten temat wypowiadał, ale uważam że decyzji o szczepieniu nie można podjąć w oparciu o jakieś niesprawdzone prywatne objawienia. To nie tędy droga. Decydujemy w oparciu o wiedzę naukową.
Nie jest to tekst o tym, czy się szczepić czy nie. Nie będę się na ten temat wypowiadał, ale uważam że decyzji o szczepieniu nie można podjąć w oparciu o jakieś niesprawdzone prywatne objawienia. To nie tędy droga. Decydujemy w oparciu o wiedzę naukową.