Facebook / Tatromaniak / RMF / mł
Wystarczy chwila, by stracić zdrowie albo życie i to wcale nie z własnej winy. TPN alarmuje, że liczba nieodpowiedzialnych turystów rośnie, a przypadki są coraz bardziej niebezpieczne, jak np. dzieci, które z Koziego Wierchu chciały zjeżdżać na... jabłuszkach. Oblodzone tatrzańskie dwutysięczniki nie nadają się do zimowych zabaw, a ich ofiarami mogą stać się osoby wędrujące po Tatrach w sposób bezpieczny. 
Wystarczy chwila, by stracić zdrowie albo życie i to wcale nie z własnej winy. TPN alarmuje, że liczba nieodpowiedzialnych turystów rośnie, a przypadki są coraz bardziej niebezpieczne, jak np. dzieci, które z Koziego Wierchu chciały zjeżdżać na... jabłuszkach. Oblodzone tatrzańskie dwutysięczniki nie nadają się do zimowych zabaw, a ich ofiarami mogą stać się osoby wędrujące po Tatrach w sposób bezpieczny.