Redigolo Giampaolo / slo
Klasyczny problem. Dzień tryumfu mamy i teściowej (bo przecież nikt nie smaży takich schabowych jak ona). Wszystko zaczyna się nieoficjalnie. "Jutro niedziela. Odpocznijcie sobie. Na obiad możecie przyjść do nas".
Klasyczny problem. Dzień tryumfu mamy i teściowej (bo przecież nikt nie smaży takich schabowych jak ona). Wszystko zaczyna się nieoficjalnie. "Jutro niedziela. Odpocznijcie sobie. Na obiad możecie przyjść do nas".
Gigi Avanti / slo
Kiedy się rodzimy, oddzielamy się od matki. Kiedy decydujemy się zawrzeć związek małżeński, musimy być zdolni do rozstania się z własnymi rodzinami. Jest to prawo natury i objawione: "...opuści człowiek ojca i matkę".
Kiedy się rodzimy, oddzielamy się od matki. Kiedy decydujemy się zawrzeć związek małżeński, musimy być zdolni do rozstania się z własnymi rodzinami. Jest to prawo natury i objawione: "...opuści człowiek ojca i matkę".
Redigolo Giampaolo / slo
W patriarchalnej rodzinie pozostawanie w domu rodziców po ślubie było rozwiązaniem oczywistym i akceptowanym. Dziś jest rozwiązaniem ryzykownym, bo mimo więzów pokrewieństwa wymaga zdolności przystosowawczych i wielkiej wyrozumiałości.
W patriarchalnej rodzinie pozostawanie w domu rodziców po ślubie było rozwiązaniem oczywistym i akceptowanym. Dziś jest rozwiązaniem ryzykownym, bo mimo więzów pokrewieństwa wymaga zdolności przystosowawczych i wielkiej wyrozumiałości.
KAI / drr
Pierwszy diecezjalny zjazd teściowych odbył się 2 sierpnia – w święto Matki Bożej Anielskiej – w Lipsku nad Biebrzą, miasteczku leżącym na wschodnich rubieżach diecezji ełckiej.
Pierwszy diecezjalny zjazd teściowych odbył się 2 sierpnia – w święto Matki Bożej Anielskiej – w Lipsku nad Biebrzą, miasteczku leżącym na wschodnich rubieżach diecezji ełckiej.
Catherine Johnston , Daniel Kendall SJ, Rebecca Nappi
Lubimy nawzajem swoje rodziny, ale – we dwoje, razem – nie przepadamy za spędzaniem z nimi zbyt długiego czasu. Jak zatem postępować?
Lubimy nawzajem swoje rodziny, ale – we dwoje, razem – nie przepadamy za spędzaniem z nimi zbyt długiego czasu. Jak zatem postępować?