PAP / drr
Choć teoretycznie nie można wykluczyć wpływu włączonych telefonów komórkowych na urządzenia pokładowe, to na pewno nie zakłócają one pracy wysokościomierza czy prędkościomierza - uważają lotniczy eksperci.
Choć teoretycznie nie można wykluczyć wpływu włączonych telefonów komórkowych na urządzenia pokładowe, to na pewno nie zakłócają one pracy wysokościomierza czy prędkościomierza - uważają lotniczy eksperci.
PAP / drr
Biegli - m.in. psycholodzy - ocenią, jak piloci samolotu Tu-154, który rozbił się pod Smoleńskiem, reagowali na stres - poinformował w środę prokurator generalny Andrzej Seremet.
Biegli - m.in. psycholodzy - ocenią, jak piloci samolotu Tu-154, który rozbił się pod Smoleńskiem, reagowali na stres - poinformował w środę prokurator generalny Andrzej Seremet.
PAP / "Dziennik Gazeta Prawna" / "Rzeczpospolita" / "Gazeta.pl"
Komisja Techniczna Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) przystąpiła do końcowych prac związanych z identyfikacją głosów załogi samolotu prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego, który rozbił się pod Smoleńskiem - poinformował w środę przedstawiciel MAK.
Komisja Techniczna Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) przystąpiła do końcowych prac związanych z identyfikacją głosów załogi samolotu prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego, który rozbił się pod Smoleńskiem - poinformował w środę przedstawiciel MAK.
TVN 24 / PAP
Kilkadziesiąt sekund przed katastrofą polskiego samolotu rządowego w Smoleńsku zadziałało urządzenie ostrzegające przed zbytnim zbliżaniem się do ziemi - podała we wtorek telewizja TVN24, powołując się na nieoficjalne informacje. Prokuratura nie komentuje tej informacji.
Kilkadziesiąt sekund przed katastrofą polskiego samolotu rządowego w Smoleńsku zadziałało urządzenie ostrzegające przed zbytnim zbliżaniem się do ziemi - podała we wtorek telewizja TVN24, powołując się na nieoficjalne informacje. Prokuratura nie komentuje tej informacji.
PAP / mik
Samolot prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, który 10 kwietnia rozbił się pod Smoleńskiem, zahaczył o drzewo kilometr przed pasem startowym tamtejszego lotniska - poinformowała w piątek Międzynarodowa Komisja Lotnicza (MAK), badająca przyczyny katastrofy.
Samolot prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, który 10 kwietnia rozbił się pod Smoleńskiem, zahaczył o drzewo kilometr przed pasem startowym tamtejszego lotniska - poinformowała w piątek Międzynarodowa Komisja Lotnicza (MAK), badająca przyczyny katastrofy.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}