Żyjemy w epoce statystyk. Wszystko jest mierzone, analizowane, prognozowane i oceniane. Nie, to nie tylko domena ekonomii i gospodarki. Dotyka wszystkich aspektów naszego życia. I to zarówno jednostki, jak i społeczności, od najmniejszej, rodzinnej aż po tę ogólnoświatową. Nawet to, co dotyczy naszego ducha, wiary, podlega często analizom i badaniom statystycznym. W efekcie możemy widzieć lepiej zachodzące zjawiska i trendy w grupie społecznej poddanej analizom. Może nam się to nie podobać, może nas to nie przekonywać, ale w takiej rzeczywistości jednak żyjemy.
Żyjemy w epoce statystyk. Wszystko jest mierzone, analizowane, prognozowane i oceniane. Nie, to nie tylko domena ekonomii i gospodarki. Dotyka wszystkich aspektów naszego życia. I to zarówno jednostki, jak i społeczności, od najmniejszej, rodzinnej aż po tę ogólnoświatową. Nawet to, co dotyczy naszego ducha, wiary, podlega często analizom i badaniom statystycznym. W efekcie możemy widzieć lepiej zachodzące zjawiska i trendy w grupie społecznej poddanej analizom. Może nam się to nie podobać, może nas to nie przekonywać, ale w takiej rzeczywistości jednak żyjemy.
KAI / kk
W 2018 r. w niedzielnej Mszy świętej uczestniczyło 38,2% (w 2017 - 38,3%), a do Komunii Świętej przystępowało 17,3% (w 2017 - 17%) zobowiązanych katolików - wynika z najnowszych danych zawartych w "Roczniku Statystycznym Kościoła Katolickiego w Polsce".
W 2018 r. w niedzielnej Mszy świętej uczestniczyło 38,2% (w 2017 - 38,3%), a do Komunii Świętej przystępowało 17,3% (w 2017 - 17%) zobowiązanych katolików - wynika z najnowszych danych zawartych w "Roczniku Statystycznym Kościoła Katolickiego w Polsce".