Kolejne doniesienia z Kurii Rzymskiej, a konkretniej ujawniane informacje dotyczące pozbawionego praw kardynalskich kardynała Angelo Becciu, to nie tylko materiał na znakomity sacro-thriller, ale także mocny dowód na to, że konieczna jest już nie reforma, ale zaoranie instytucji zarządzającej Kościołem.
Kolejne doniesienia z Kurii Rzymskiej, a konkretniej ujawniane informacje dotyczące pozbawionego praw kardynalskich kardynała Angelo Becciu, to nie tylko materiał na znakomity sacro-thriller, ale także mocny dowód na to, że konieczna jest już nie reforma, ale zaoranie instytucji zarządzającej Kościołem.
KAI / jb
Nie ulega wątpliwości, że chociaż Stolica Apostolska nie podała żadnych wyjaśnień oficjalnych przyjęcia przez Ojca Świętego dymisji kard. Angelo Becciu, zarówno ze stanowiska prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, jak i praw przysługujących kardynałom (chociaż nie godności kardynalskiej) to mamy do czynienia z czymś więcej, niż skandal finansowy, a wręcz z kryzysem instytucjonalnym – uważa Andrea Gagliarducci na portalu agencji ACI Stampa.
Nie ulega wątpliwości, że chociaż Stolica Apostolska nie podała żadnych wyjaśnień oficjalnych przyjęcia przez Ojca Świętego dymisji kard. Angelo Becciu, zarówno ze stanowiska prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, jak i praw przysługujących kardynałom (chociaż nie godności kardynalskiej) to mamy do czynienia z czymś więcej, niż skandal finansowy, a wręcz z kryzysem instytucjonalnym – uważa Andrea Gagliarducci na portalu agencji ACI Stampa.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}