Wybór Turcji i Libanu świadczy o tym, że Leon XIV myśli długofalowo, nie bojąc się też przejąć schedy po Franciszku; dba o jedności chrześcijan, o stabilności regionu, o przyszłości małych wspólnot, o rolę watykańskiej dyplomacji. Choć nie potrzebuje wielkich gestów, aby działać skutecznie, jest to kontynuacja stylu, który pokazał w Watykanie: mniej kamer, więcej rozmów. Ta pielgrzymka mówi jedno: nowy papież nie zapomina o tych, którzy są na granicy przetrwania — zarówno geograficznej, jak i kulturowej czy duchowej - mówi Michał Kłosowski, watykanista, zastępca redaktora naczelnego „Wszystko co Najważniejsze”, dziennikarz i publicysta.
Wybór Turcji i Libanu świadczy o tym, że Leon XIV myśli długofalowo, nie bojąc się też przejąć schedy po Franciszku; dba o jedności chrześcijan, o stabilności regionu, o przyszłości małych wspólnot, o rolę watykańskiej dyplomacji. Choć nie potrzebuje wielkich gestów, aby działać skutecznie, jest to kontynuacja stylu, który pokazał w Watykanie: mniej kamer, więcej rozmów. Ta pielgrzymka mówi jedno: nowy papież nie zapomina o tych, którzy są na granicy przetrwania — zarówno geograficznej, jak i kulturowej czy duchowej - mówi Michał Kłosowski, watykanista, zastępca redaktora naczelnego „Wszystko co Najważniejsze”, dziennikarz i publicysta.
KAI / tk
– Nie ma rewolucji w stosunku do przeszłości, nie ma zerwania z poprzednim pontyfikatem – uważa obserwując pierwsze dni działalności Leona XIV Andrea Gagliarducci. Zdaniem dziennikarza agencji ACI Stampa priorytetem nowego papieża jest troska o jedność Kościoła.
– Nie ma rewolucji w stosunku do przeszłości, nie ma zerwania z poprzednim pontyfikatem – uważa obserwując pierwsze dni działalności Leona XIV Andrea Gagliarducci. Zdaniem dziennikarza agencji ACI Stampa priorytetem nowego papieża jest troska o jedność Kościoła.
KAI / tk
Na zarozumiałość i pychę jako główne grzechy niemieckiej drogi synodalnej wskazuje w swoim komentarzu na łamach „National Catholic Register” znany amerykański intelektualista katolicki, prof. George Weigel.
Na zarozumiałość i pychę jako główne grzechy niemieckiej drogi synodalnej wskazuje w swoim komentarzu na łamach „National Catholic Register” znany amerykański intelektualista katolicki, prof. George Weigel.
PAP/ kb
Wizyty "ad limina" są zawsze planowane z wyprzedzeniem, przyjazd polskich biskupów nie jest związany ze skandalami - mówi watykanista Andrea Gagliarducci. Hierarchowie spotkają się z papieżem, by złożyć sprawozdanie o stanie poszczególnych diecezji w Polsce. Wizyta polskich biskupów w Watykanie rozpocznie się 4 października.
Wizyty "ad limina" są zawsze planowane z wyprzedzeniem, przyjazd polskich biskupów nie jest związany ze skandalami - mówi watykanista Andrea Gagliarducci. Hierarchowie spotkają się z papieżem, by złożyć sprawozdanie o stanie poszczególnych diecezji w Polsce. Wizyta polskich biskupów w Watykanie rozpocznie się 4 października.
KAI/ mp
Według cenionego watykanisty, rozpatrywane były by trzy kandydatury - w tym tylko jeden europejczyk.
Według cenionego watykanisty, rozpatrywane były by trzy kandydatury - w tym tylko jeden europejczyk.
KAI / mh
W obliczu końca pontyfikatu Benedykta XVI i bliskiego już konklawe nie widać wyraźnego kandydata na następcę Benedykta XVI, takiego, jakim przed ośmiu laty był kard. Joseph Ratzinger - twierdzi w swym blogu znany włoski watykanista, Andrea Tornielli.
W obliczu końca pontyfikatu Benedykta XVI i bliskiego już konklawe nie widać wyraźnego kandydata na następcę Benedykta XVI, takiego, jakim przed ośmiu laty był kard. Joseph Ratzinger - twierdzi w swym blogu znany włoski watykanista, Andrea Tornielli.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}